Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

to i tak dobrze ze dotkniesz, bo niektorzy tylko do lydek i ani cm dalej
mowisz (piszesz) ze pachnidlo czytac bedziesz, ja wlasnie tez chcem,bo na filmie bylam w kinie i mi sie strasznie podobal i dlatego ksiazke chce przeczytac
trzymaj sie dzielnie dzisiaj

też przeczytam tą ksiażeczke mam zamiar zakupić tutaj w Londynie Harrego całego po angielsku przeczytałam

Chciałam też iść na film, ale oczywiście nie mam z kim Więc na razie będzie książka...

za 2-3 miechy będzie już w wypożyczalni mi boy sciągnie z neta chociaż film ma magie jak looka się go w kinie

Hej Squalo jak Ty ładnie zanotowałas Nam swój wczorajszy dzien ąz mi sie to spodobało i to bardzo i pozwól że będe brała z Ciebie przykład Nie od poniedziałku tylko od dzis totalna spowiedz co do kubka zielonej herbaty

Tez bym chciała sobie poskakac przy takich filmikach ale obawiam sie że nie sciągne sobie tego prędko ale za to na tancach miałam rock n rolla i jiva więc tez pożadnie sie poruszałam :P

O kurcze, uwielbiam jiva! Tylko nigdy nie pamiętam się to się pisze :P
Właśnie zjadłam 2 pełne talerze zupy i jestem tak pełna i najedzona, że mam spokój na czas bliżej nieokreślony, ale zapewne długi...

Hehe to dobrze

więc burczenie w brzuszku masz narazie z głowy

O, czytalam pachnidlo, zaje... ekhem, bardzo ciekawa ksiazka
A jive to moj ukochany taniec
Pozdrawiam Squalo i zycze milego popoludnia

Przeczytałam lekko ponad połowę i teraz siadam na rower w ramach zrelaksowania oczu Zobaczymy ile mi się uda przejechać...