Strona 250 z 267 PierwszyPierwszy ... 150 200 240 248 249 250 251 252 260 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,491 do 2,500 z 2667

Wątek: Rower + dieta = sukces! (Mam nadzieję :D )

  1. #2491
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    Squalo nie martw się tym Twoim tyłeczkiem JA mam równiutkie 100 i wiesz .... zeszczuplałam na wadze ok 5 kg a tyłek sie nic nie ruszył No cóż. Poczekam .. może i na niego przyjdzie pora

    Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego poniedziałku - CETI :P

  2. #2492
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Czołem Laski!
    Musiałam odespać ostatnią noc, więc dziś wyjątkowo wstałam o 7:45, ale to i tak z takim leniem trochę

    Wypoczęłam i prawie dobrze się bawiłam. Mama działała mi na nerwy. Z resztą dziś od rana dalej to robi. Idę zaatakować sklep.

  3. #2493
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hehehehhe miłego atakowania sklepów rekinku i powodzenia z mamą Buzka

  4. #2494
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    i jak ? wypoczeta ?
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  5. #2495
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Rowerek za mną. Na obiad były pierogi, a jutro frytasy w końcu Obiecuję zjeść tylko jedną porcję!

    Postanowiłam sobie parę rzeczy dotyczących mojego rozstawania się z tłuszczem, ale nic nie napiszę, bo zazwyczaj jak już piszę, co postanowiłam, to potem się tego nie trzymam :P

  6. #2496
    rascal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    squalo, ale ty jesteś teraz nie będziemy mogły na ciebie pokrzyczeć, że nie dotrzymałaś tego co sobie założyłaś :*

    Też miałam dzisiaj pierogi Ile zjadłaś, pierogożerco?, bo ja 7.

  7. #2497
    gw1azda jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    pierogasy, frytasy...halo czy wy jesteście na diecie
    ja po tej pierwszej fazie SB chyba długo nie zjem jogurtu naturalnego...
    i jak z mamą lepiej nic tylko to przetrwać u mnie czasami też są awantury bez powodu, tylko zazwyczaj wyjazdy pomagają

  8. #2498
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Pierogów zjadłam 12... Ale to takie malusie były
    A z mamą to ciężki orzech do zgryzienia, bo ona zawsze myśli, że wie najlepiej i że wszystko robi "dla dobra swojego dziecka". Tylko że nie zawsze jej to wychodzi Mniejsza z tym, nie pierwszy i nie ostani raz się kłócimy.
    Ale odkąd wróciła, to nie potrafię się zmusić do wstania przed 8... Po prostu mi się nie chce, bo wiem, że zaraz racznie coś do mnie gadać i nie będzie chwili spokoju, żeby sobie np książkę poczytać.
    Ale dobra, miało być o diecie
    Tak jak mówiłam dziś już na pewno frytki (doczekałam się po 2 tygodniach!)

    A jednym z moich postanowień (niech stracę, napiszę :P ) jest to, że najbardziej staram się pilnować nie diety, tylko ruchu. Bo z tym mam większy problem, szczególnie teraz jak już wrócił mój facet, to mało czasu zostaje mi TYLKO dla siebie i łatwiej mi w tym momencie wyeliminować rower. Ale wczoraj udało mi się pojeździć i dziś też mam zamiar.

  9. #2499
    squalo jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Obiecałam sobie, że jak jeszcze raz zobaczę na wadze 61,0 to tego nie zmarnuję

  10. #2500
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    Squalo.. ja sobie tak mowie - co mam mniejsza wage na wadze.. : Pa zazwyczaj konczy sie tak samo.. no coz.. moge miec tylko nadzieje.. ze teraz bedzie naprawde ten ostatni raz (az do czasu kiedy zajde w ciaze.. - a do tego mi dalkeo.. )

    gratuluje nie rzucenia sie na pierogi i.. smacznego frytki.... frytki.. sie doczekala piekna nasza ! no ! :*
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •