-
Nicolettte dziękuję za odwiedziny! W zasadzie obecna walka zaczyna się od strony 33, bo wcześniej (jak ważyłam 62) to stwierdziłam, że się nie odchudzam. Ale kiedy waga pokazała 66 to już to było za wiele! A jak na razie całkiem dobrze sobie radzę :)
-
Hej Squalo!
wlasnie przeczytalam... ze jadlas jajecznice z... czym to ? papryka... zakazane dla mnie na chwile obecna... :(:(:( i w ogole cieplych posilkow jes cnie moge ! mam diete kolczykowa !.... poczytasz u mnie - to PADNIESZ....
buziaczki i dzieki, ze wpadasz do mnie nawet wtedy, kiedy ja do siebie nie wpadam :D:D
to mile.... :*
-
NGU, żaden problem. Chętnie do Ciebie wpadam, bo zawsze z czymś ciekawym wyskoczysz :D Dieta kolczykowa... Może też się przerzucę :D Tylko za wszybko bym te papki zjadała.
A na dziś to już jestem po kąpieli i zaraz oddaję się lekturze Kinga :)
-
wpadlam pozyczyc milego dnia;*
-
Przyłączam się do grubaska1992 i też życze miłego dnia, hihi :D
-
Dziękuję za "miłego dnia" :D Jak na razie jest bardzo miły!
Wstałam o 7:00 i z rowerkiem zasiadłam przed telewizorem. A raczej zasiadłam na rowerku... Oczywiście oglądałam jak nasi panowie dzielnie sobie radzą z Egiptem :D Normlanie tak mnie uskrzydlili, że przejechałam 34 km :D A potem zjadłam śniadanko i poleciałam do kościoła. Teraz właśnie popijam cappuccino (używka dozwolona w weekend jak na razie), a za chwilę zabieram się za naukę.
Ależ mam dziś powera! I świetny humor!
-
Kuuuuurcze, straszną mam ochotę na jakąś słodkość :( Ale wolę nie zaczynać, bo pożrę co tylko spotkam na drodze :( Buuuuuuuuu :cry:
-
Witaj :)
super ,ze masz fajny humorek
a co do slodkości (hmm.. czemu to zazwyczaj atakuje w niedziele?) to jeśli juz tak bardzo masz na cos ochote to polecam łyżeczkę miodku,to ok 27 kcal,a dostatecznie slodkie ;)
a moi rodzice jedli mi przed oczami wuzetkę :? a ja nic,mama mi podsuwała kawałeczek,maluni,ale nie uległam :D kiedys jak juz mam ulec co zjem całą(albo pół) i policzę do tysiaka,a tak po kawałku,to źle liczyc i zazwyczaj nie licze wogole
3m się
miłego popoludnia
-
witam
trzymaj sie squalo :!: mnie cały dzien nosi zeby zjesc cos słodkiego, za bardzo to nie mam co bo w domu prawie nic nie ma ale np sa harbatniki które zreszta lubie :cry: wytrzymamy :!: :!: :!:
pozdrawiam
-
Dasz radę!
Ja też tak mam, że jak coś słodkiego zjem, to potem uwaga na mnie, bo pożrę to, co znajdę. Wszystko! Wszystko, co jest! :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: