Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: My Diary - Inez0607

  1. #1
    Inez0607 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie My Diary - Inez0607

    pomyślałam sobie dlaczego nie zacząć prowadzić internetowego pamiętnika odchudzania - co mogę napisać o "sobie samej"...
    ...pięć razy w tygodniu trenuję kick-boxing, pracuję również 5 razy w tygodniu dodatkowo chodzę na angielski więc czasu dla siebie kiedy nie mam żadnych zajęć, treningów mam bardzo, bardzo niewiele ale nie żałuję swojej decyzji móje treningi są dla mnie sposobem na życie, radością i odskocznią od monotonnej pracy ...
    moje problemy z wagą...
    ...ze zdjęcia wykonanego w dniu matury spogląda na mnie szczupła, zgrabna laseczka która w spódnicy do kolan prezentuje zgrabne nogi, ładne wcięcie w tali, wąskie ramiona - ważę 55 kg
    ...kolejne zdjęcie z rozdania dyplomów ukończenia studiów uśmiecha się potężna dziewczyna w długiej spódnicy i marynarce tuszującej znaczną nadwagę - już ważę 70 kg
    ...następne zdjęcie jestem u rodziców w ogródku patrzę na potężne cielsko wieloryba z warkoczem do pasa nie da się ukryć że jestem OTYŁA i to znacznie OTYŁA - jest lato 2004 - ważę 96 kg
    ...kolejne zdjęcie jestem wśród koleżanek i kolegów z klubu wyglądam już prawie całkiem normalnie nie odznaczam się - trening i dieta zaczynają robić postępy razem ze mną ja walczę coraz lepiej a moja waga jest coraz niższa - kwiecień 2006 - ważę 75 kg

  2. #2
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Witaj w klubie odchudzających się

    Z nami będzie Ci łatwiej
    Znajdziesz tu cenne rady i wsparcie innych Dziewczyn.

    Napisz coś więcej o sobie, ile masz wzrostu, jak się odżywiasz, do jakiej wagi dążysz

    Trzymam kciuki i życzę powodzenia w zrzucaniu zbędnych kilogramów

    Gdzie trenujesz kick-boxing

  3. #3
    Inez0607 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie hello

    cześć
    miło że się odezwałaś zaskoczyło mnie to, cieszę się że mam tyle Koleżanek które podobnie jak ja walczą z nadwagą....
    mam 1.62 cm wzrostu chciałabym ważyć 55 kg
    moje posiłki są dość specyficznie dla niektórych jednak osoby intensywnie trenujące znają ten sposób żywienia - opracowałam go dzięki metodzie prób i błędów znanej mi z "autopsji" informacji od trenera i znajomej dietetyczki -
    rano tj. między 8 -9 jem niewielkie śniadanie np. pieczywo chrupkie, wędlinę drobiową, górę sałaty, ogórków i pomidorów oraz obowiązkowo batonik mleczny wiadomo wapń - wtedy też biorę specyfiki dla sportowców
    13 - 13.30 obiad zawsze ciepły mięso drobiowe, ryż, dużo warzyw w postaci sałatek
    17-18 super lekka kolacja - zawsze warzywa np. z jogurtem naturalnym
    tak to mniej więcej wygląda staram się tego nie zmieniać ...

  4. #4
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    trzymam kciuki i mam bede wspierac
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  5. #5
    Awatar never1give1up1
    never1give1up1 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    21-11-2004
    Posty
    919

    Domyślnie

    rowniez trzymam kciuki ! bede zagladac i dopingowac sport to cos wspanialego...
    Nowy start: 10 lipiec 2018 (68,9 kg), CEL: 56kg (do zrzucenia 12,9KG)

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    Widzę że cel wyznaczyłaś sobie rozsądny- to w sam raz do Twojego wzrostu I dietka bardzo zdrowa! Będę tu zaglądać i 3mać kciuczki i kopać jak zgrzeszysz Chociaż w sumie chyba nie mam szans z Tobą... Podziwiam za ten kick-boxing Z tego co czytam w ogóle jesteś osoba bardzo aktywną- więc nie sądzę żebyś miała problem ze schudnięciem
    DASZ RADĘ!!

  7. #7
    Lezka24 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Ile już trenujesz?? Ja trenowałam 3,5 roku Judo i byłam wtedy chuuuda jak patyk i dobrze mi z tym było. Musiałam jednak przestać trenować bo stłukłam sobie kolano i miałam miesiącnogę w gipsie, później miesiąc miałam nie trenować i jakoś przeszedł mi już zapał. Dziwię się sama, że tak łatwo zrezygnowałam bo mam na swoim koncie trochę sukcesów w zawodach. Poźniej przerzyciłam się na grę na gitarze 2 miesiące... za nudne jak na mój temperament Później jazda konna Zaczęłam jakieś 5 lat temu i do dziś czasem sobie wskoczę na konika ale też nie tak jak te 4-3 lata temu 2 razy dziennie i stadnina to był mój drugi dom
    Pozdrawiam i sukcesów w trenowaniu

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •