-
Witam;*
i masz racje nie mozna si poddawac! trzeba zawsze walczyc do konca;D
buziak;*
-
Dzięki, że jesteście :* bez was byłoby mi znacznie trudniej, a tak wiem, że głupio pisać, że źle mi poszło...
Ale było dziś oki z dietką. Raczej nie zamierzam jeść więcej niż 1400 kcal. I jakoś lepiej mi, nie chodzę głodna, mogę sporo zjeść
Jeśli chodzi o dzisiejszy jadłospis to wiem, nie był urozmaicony. A powinnam jakoś się lepiej odżywiać, dużo żelaza zwłaszcza...
5.10.06r.
Musli z mlekiem tłustym 490
Jabłko 75
Musli z mlekiem tłustym 350
Kisiel ananasowy 128
Serek czekoladowy 200
Jogurt ananasowy 172
Razem:1395 kcal
-
To pieknie Ci poszlo, ale czy przypadkiem nie za duzo dajesz kcal muesli ?? Chyba, ze to sa porcje giganty
-
Wczoraj zamknelam dzien, to dzisiaj otworze
Jak Ci idzie??
-
No jadlospisik malo urozmaicony, ale dzis na pewno ladneij ulozysz jadlospis
buziak i udanego dnia;*
-
Zycze miluskiego weekendu
-
Nastanął niespokojne, ciężkie czasy...
Jutro na obiad zapiekanka.
Pojutrze pizza. Ileż to może mieć kcal?
Boje się weekendu, nie zapowiada się dietkowo.
Efciak - duże porcje. 2 szklanki musli biorę i 1,5 szklanki mleka tłustego. Dlatego aż tyle wychodzi...
6.10.06r.
Płatki z mlekiem tłustym 490
3 wafle ryżowe 105
Płatki z mlekiem 440
3 kostki czekolady 90
Śliwki i jabłko 180
Razem:1305 kcal
Pewnie troszkę więcej wyszło, bo liczyłam "na oko". Wiem, że dzień mało urozmaicony, ale jakoś tak wyszło. Ktoś tu napisał, że dziś będzie lepiej, ale mylił się.
-
Oj nie przejmuj się
Będzie lepiej! 
Co prawda czekolada i fast-food'owe rzeczy nie za dobrze wpływają na dietę, ale wierzę w Ciebie, że się poprawisz! :* Aisha, dasz radę! 
A jak z tym boyem, o którym mówiłaś?
Buzioole:*
-
wpadlam sie przywitac i zyczyc milego weekendu;*
-
Karateko z tym chłopakiem, to jest dobrze
Wczoraj wieczorem poszłam do jego siostry (przyjaźnie się z nią) spotkałam go po drodzę, razem poszliśmy. Tam jego i mojej przyjaciółki mama wróżyła. Mi też miała powróżyć. I wyszło (będę omijała złe rzeczy) że jakiś szatyn napiszę mi list miłosny,myśli o mnie, będzie zakochany na zabój (tak samo jakiś blondyn) i się pobiją o mnie. Jednego tylko wybiore. Paweł ciągle słuchał, co mi wychodzi i tylko gdy zobaczył, że na karcie jest facet, to pytał, co to znaczy i pytał się, jaki ma kolor włosów (szatyn!). Potem mnie odprowadzał razem z jego siostrą. Ja pytałam się przyjaciółki, kto może się o mnie bić, a Paweł "Ja mogę.", gdy powiedziałam mu, że chodzi mi o blondyna, troszkę smutniejszą minę zrobił. W ogóle były jeszcze jeszcze inne fajne sprawy, ale nie starczy miejsca
może powiem wam tylko, że dziś chciał żeby zrobić mu zdjęcie z mojej komy, ale pod warunkiem, że ja będę z nim pozowała. No i fotki nam przyjaciółki robiły, troszę to zeszło. Przyjechał kolega Pawła i do niego "a to twoja dziewczyna?" ... Kurde, nie musze mówić, jakiego buraka strzeliłam
Dowiedziałam się też przy okazji, że on chciał zadzwonić do mnie, powiedzieć dwa słowa na dobranoc, ale siostra mu nie pozwoliła skorzystać z jej telefonu :P
7.10.06r.
Serek truskawkowy 2% tł. + śliwki 470
Zapiekanka x2 ok. 900
Kisiel ananasowy 90
Razem:1397 kcal
Jakoś poszło... Mogło być lepiej, ale za to dużo chodzenia było. Już dawno tak nie łaziłam
Ale mimo wszystko, czuje że troszkę przesadziłam, zjadłam za dużo...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki