no to chyba w miare dobrze policzylam
ale sie nie wyspałam coś dziś
a czeka mnie cały dzien kucia
na śniadanie zjałam juz 500 kcal,jakis napad głodu miałam ale w 1200 kcal się dzis zmieszczę,chocbym miła głodowac wieczorem
buziaki :P
no to chyba w miare dobrze policzylam
ale sie nie wyspałam coś dziś
a czeka mnie cały dzien kucia
na śniadanie zjałam juz 500 kcal,jakis napad głodu miałam ale w 1200 kcal się dzis zmieszczę,chocbym miła głodowac wieczorem
buziaki :P
Jasne, zmieścisz sie lepiej zjeść więcej na śniadanie niż na kolacje
trzymam kciuki za Ciebie
Miłego dnia! :*
no,wczesnie dzisiaj wstalas
a sniadankiem sie nie przejmuj,spalisz w czasie nauki,
mnie tez dzisiaj czeka caly dzien kucia
a taka pogoda fajna
znajac zycie to jak skoncze sesje zrobi sie zimno i deszczowo.
milego dnia:*
Oj mnie czekają 4 dni kucia A tak strasznie mi się nie chce...Za to ja dziś pospałam aż na długo, bo wstałam o 10! co bardzo rzadko mi się zdarza.
Powodzenia w nauce
Witam;*
jak tam dietka idzie? mam nadzieje ze pieknie
milego popoludnia;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
oj dziewczyny,wcale nie
pokłócilam się bardzo dziś z moim B. znaczy ja jestem rozwścieczona a on nie wie o co mi chodzi i jak zwykle reaguje spokojnie,co mnie tym bardziej doprowadza do szewskiej pasji
nie liczyłam kcali,napisze co zjadłam:
7:30 bulka z ziarnem,cappuccino,4 łyzeczki miodu,serek wiejski lekki,kawalek pasztetu
12:30 zupa jarzynowa
13:30 220 ml loda truskawkowo-smietankowego
15:00 1,5 cappuccino z niecała łyżeczka cukru,troche tofii z wierzchu ciasta
16:30 bulka z ziarnem(pół z almette i pomidorem,drugie pol z pasztetem,almette i pomidorem),kubek czystego barszczu
19:00 troszke truskawek
no i teraz......gadałam z nim na gg i znowu mi sie ciśnienie podnioslo,tak wiec na pocieszenie zjadłam sobie 2 kabanosy z ketchupem(przy 3 sie juz opanowalam)i pije slodka herbate
głupiam,wiem
nie moge zajadac złości jedzeniem
a ruch-15 km na rowerze,na wiecej nie miałam siły
oj dziewczyny,czy ja schudne kiedyś
Witam;*
jasne ze schudniesz, tylko nie mozesz sie poddawac!
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
trzeba zapomniec juz o tych kabanosach,
mamy nowy dzien i mozna zaczac wsyzstko od nowa,
powodzenia i milego dnia:*
dzięki dziewczyny za dodanie otuchy
szukalam sobie dziś ajkigos wyjazdu nad morze,, i chyba na poczatku lipca pojade,weic czasu na schudniecie za wiele mi nie pozostalo,nie moge sie poddać
buziak :P
Zakładki