Dzisiaj zjadłam:

dwie średniej wielkości kromki i dupkę zwykłego bialego chleba z grubą warstwą twarogu z szczypiorkiem i rzodkiewką

jeden kawałek chelba żytniego z kotlecikiem miesno-serowo-ziołowym że tak to nazwe

osiem krokietów ziemniaczanych z sosem myśliwsko-smietanowym

kawałek ciasta z wiśniami