Strona 13 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 167

Wątek: Emoprincess się odchudza xD

  1. #121
    Guest

    Domyślnie

    Olcieek, tak, mamusia i w ogóle cała najbliższa rodzina wie ze sie odchudzam

    A fotencje? Zarzuce nimi w tym tygodniu


    I wiecie co? Spodnie mi spadają!

  2. #122
    Guest

    Domyślnie

    Dzisiaj zjadłam:

    dwie średniej wielkości kromki i dupkę zwykłego bialego chleba z grubą warstwą twarogu z szczypiorkiem i rzodkiewką

    jeden kawałek chelba żytniego z kotlecikiem miesno-serowo-ziołowym że tak to nazwe

    osiem krokietów ziemniaczanych z sosem myśliwsko-smietanowym

    kawałek ciasta z wiśniami

  3. #123
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie za dużo chlebka ?
    hym i cio to są krokiety ziemniaczane ? hymm.. może to kopytka ? xD tak czy siak smacznie brzmi smakowite te Twoje odchudzanie Ewcia

    no i super, że spodnie lecą ! to znak, że Cie ubywa

  4. #124
    Guest

    Domyślnie

    No ubywa mnie ubywa chociaz przyznam sie ze raczej nie cwicze
    tylko co łąze po domu czy czasem gdzies ze znajomą (neistety takie uroki bycia nielubianym ze sie nie ma znajomych)

    a krokiety ziemniaczane?
    To po prostu zwykłe ziemniaki (ale nie takie jak sie kupi i obierze, tylko takie ugotowane, które zostały z obiadów) z jakąś tam ilością sera, nie wiem co tam jeszcze jest, obtaczane w jajku i bułce tartem i smazone . mozna jesc z sosami. Są pyszne, pozatym długo utrzymują ciepełko Jeśli ktoś chetny - z checia podam przepis

  5. #125
    Guest

    Domyślnie

    dietetycznie to nie brzmi, ale poproszę przepis

    co Ty? dlaczego nielubiana?

  6. #126
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    zasem gdzies ze znajomą (neistety takie uroki bycia nielubianym ze sie nie ma znajomych)
    hym.. widzę, że tu jesteśmy w podobnej sytuacji ..

    __

    no te krokieciki nie brzmią zbytn io dietowo ale zarzucaj dokładny przepis jak rodzice pojadą na wakacyje to może zrobię bratu czy coś

  7. #127
    Guest

    Domyślnie

    Toft, a bo ja wiem?
    W szkole lubia mnie zazwyczaj tylko wtedy kiedy coś odemnie chcą.
    Jestem nazywana wszelkimi 'rybnymi' epitetami o dużych gabarytach: rekin, wieloryb...
    Eh...Przyjjaciół mam tylko w necie. Z domu tak na dłużej wychodze moze raz w tygodniu bo nie mam z kim


    Chcecie krokieciki? To je macie!




    Krokiety z ziemniaków (6 osób)

    Składniki:
    1 kg ziemniaków (w przepisie są normalnie lecz moja mama robi je z ziemniakó które zostały z obiadów )
    2 łyżki żółtego sera
    2 jajka
    (2 łyżki siekanej pietruszki ziel.)
    1 posiekany ząbek czosnku
    5 dkg mąki
    tarta bułka
    olej do smażenia
    sól
    pieprz

    Jak robić:
    Ziemniaki gotować ze skórką przez 20-30 minut. Obrać ze skórki i rozgniatać dodając ser, czosnek, (natkę), żółtka, sól, pieprz. Uformować krokiety, obtoczyć w mące, białku i tartej bułce. Smażyć na oleju.

    SMACZNEGO

  8. #128
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Smaczniutko brzmią.
    Napewno kiedys zrobię, ale bez tłuszczu bo na moim super hiper teflonie xD

    ech.. no i szkoda, że Cie tak brzydko przezywają ..
    no ale nie przejmuj się ! wążne jest Twoje wnętrze a nie wyglad, a takich co Cie wyzywaja miej w nosie ! Pokaz im , że masz gdzies to , co o Tobie sadza.

    buźka :*

  9. #129
    Awatar 123mr
    123mr jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Mielec
    Posty
    308

    Domyślnie

    No to jak Cie nie lubią w szkole, to poszukaj gdzie indziej przyjaciół. Chociaż może lepiej jeszcze nie traktuj ich tak złowrogo, bo tak działa trochę jak bumerang. Myślisz, że oni Cie nie lubią_> jesteś bardziej zdystansowana i podchodzisz nieufnie -> faktycznie Cie nie lubią. I kólko się zamyka.
    Przezwiska się wymyśla głupio, czasami się przyjmują, ale nie zawsze są naprawdę tak negatywne jak brzmią. Miałam kiedyś kumpla, którego nazywaliśmy "Głupi" i to wcale nie z powodu niechęci do niego. Po prostu miewał takie zagrania, że czasami w głowie się nie mieściło i stąd ksywa taka do niego przylgnęła. Ale poza tym jednak sympatyczny był i nikt tak naprawdę nic do niego nie miał.

    Polub siebie, bo jak sama nie uwierzysz, że można Cię lubić, to nikt Cię nie polubi
    Stare dzieje odchudzania
    Dzieje najnowsze
    Monika

    ...Jestem zbyt niska na idealne BMI...

  10. #130
    Guest

    Domyślnie

    popieram przedmówczynie - to zadziwiające jak wiele czasami zależy od naszego podejścia. często jest tak, że kiedy ktoś widzi radosną, uśmiechniętą buzię nie zauważa nadprogramowych kilogramów.

    dzięki za przepis zrobię te krokieciki w nagrodę za dwa tygodnie przykładnego dietowania - bo nagrodę za pierwszy tydzień (na najbliższą niedzielę) już wymyśliłam

    a jak Ci idzie dietka?

Strona 13 z 17 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •