Strona 25 z 40 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 396

Wątek: Nic nie trwa wiecznie...

  1. #241
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    niestety...jeszcze dwie osoby mnie przelicytoway.Za 18minut koniec aukcji.Moglabym znow przebic,duzo drozej bym nie zaplacila,ale te moje watpliwosci:// teraz zaczely odzywac sie w podwojnej dawce i juz sama nie wiem.Nowy to jednak nowy,jest gwarancja,no i pewnosc,ze nie okaze sie jakis trefny, nie taki,jaki mial byc i ze nikt mnie oszuka. Agrrrr...jestem zlapodwojnie zla,bo przekroczylam tez limit((((( skusilam sie na kolacyjke robiona przez tate,ech i na az ...3kawalki... ciasta z rabarbarem... oczywiscie zwalam na mame i jej slowa po moich,ze nigdy nie jadlam rabarbaru,ciekawe jak smakuje. Potem kawalek rabarbaru surowego skubnelam,ale ona mnie meczyla zebym zjadla kawalek ciasta skoro nigdy nie jadlam takiego ciasta.Tak chcialas sprobowac...ech,no chcialam,ale chcialam tez schudnac:///ale jej ciagle slowa: "no zjedz tego ciasta,przeciez troszke mozna,a od jutra bedziemy sie odchudzac" w koncu mnie rozebraly doszczetnie...skonczylo sie kiepsko,bardzo kiepsko... W ogole caly dzien fatalny.....ech,ja juz nie mam nawet odrobiny silnej woli??? i dosc,nie mowie,ze od jutra tysiak,extra dieta,zadnych wpadek! Nie mowie nic,bo zawsze gdy tak mowie zaraz zaliczam kleske. Od jutra zaczynam po prostu poszukiwac swojej silnej woli,ktora jest zakopana gdzies tam gleboko....
    a co do wagi,kupilam swoja za 70zl w Auchan.Eldom,elektroniczna,co 2g,do 5kg. Jestem baaaardzo zadowolonaa byl to jeden(poza kosmetykami) prezent ode mnie dla mamy na gwiazdkeOna tez jest zadowolona tylko co mi z tej wagi,jak i ak nie umiem sie odchudzac....ach...moze jak bedzie ten rowerek wszystko potoczy sie inaczej?..a juz nie moge na siebie patrzec...unikam luster:]

  2. #242
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    niestety...jeszcze dwie osoby mnie przelicytoway.Za 18minut koniec aukcji.Moglabym znow przebic,duzo drozej bym nie zaplacila,ale te moje watpliwosci:// teraz zaczely odzywac sie w podwojnej dawce i juz sama nie wiem.Nowy to jednak nowy,jest gwarancja,no i pewnosc,ze nie okaze sie jakis trefny, nie taki,jaki mial byc i ze nikt mnie oszuka. Agrrrr...jestem zlapodwojnie zla,bo przekroczylam tez limit((((( skusilam sie na kolacyjke robiona przez tate,ech i na az ...3kawalki... ciasta z rabarbarem... oczywiscie zwalam na mame i jej slowa po moich,ze nigdy nie jadlam rabarbaru,ciekawe jak smakuje. Potem kawalek rabarbaru surowego skubnelam,ale ona mnie meczyla zebym zjadla kawalek ciasta skoro nigdy nie jadlam takiego ciasta.Tak chcialas sprobowac...ech,no chcialam,ale chcialam tez schudnac:///ale jej ciagle slowa: "no zjedz tego ciasta,przeciez troszke mozna,a od jutra bedziemy sie odchudzac" w koncu mnie rozebraly doszczetnie...skonczylo sie kiepsko,bardzo kiepsko... W ogole caly dzien fatalny.....ech,ja juz nie mam nawet odrobiny silnej woli??? i dosc,nie mowie,ze od jutra tysiak,extra dieta,zadnych wpadek! Nie mowie nic,bo zawsze gdy tak mowie zaraz zaliczam kleske. Od jutra zaczynam po prostu poszukiwac swojej silnej woli,ktora jest zakopana gdzies tam gleboko....
    a co do wagi,kupilam swoja za 70zl w Auchan.Eldom,elektroniczna,co 2g,do 5kg. Jestem baaaardzo zadowolonaa byl to jeden(poza kosmetykami) prezent ode mnie dla mamy na gwiazdkeOna tez jest zadowolona tylko co mi z tej wagi,jak i ak nie umiem sie odchudzac....ach...moze jak bedzie ten rowerek wszystko potoczy sie inaczej?..a juz nie moge na siebie patrzec...unikam luster:]

  3. #243
    Guest

    Domyślnie

    No i jak sprawy z rowerkiem ??

  4. #244
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

  5. #245
    laurunia116 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-12-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc Aniolku,jak tam rowerek?kupiony?mam nadzieje zue dzisiaj bedzie juz ladna dieta bez wpadek bo nie mozna ciagle zaczynac od nowa!dzisiaj ostatni raz bo jak nie to ja cie znajde najtrudniejszy jest chyba ten pierwszy dzien,przelamac sie i wogole.poprostu sprobuj w ten dzien caly dzien siedziec w domu(tylko nie w domu wyladowanym slodyczami) lub wyjsc na spacer z psem daleko od jedzenia gdzie cie nic nie skusi.jak przezyjesz ten dzien to inne juz pojda gladkowiem po sobie:] 3maj sie kochana i nie grzesz nam wiecej bo wielkie siosTry patrza

  6. #246
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Drogie Wielkie Siostry, dzisiaj byl tysiakRowerka na tej licytacji nie kupilam,ale dzisiaj jade jeszcze do innego sklepu i moze tam cos znajde. Jak nie to wroce tam gdzie bylam wczesniej i kupie taki zwykly,mechaniczny za 218zl. Co mi tam czy magnetyczny czy mechaniczny. Byle bym tylko mogla na nim jezdzic i jezdzic i jezdzic i slicznie chudnac tia,juz to widze,ze szybko schudne:]..ale jezdzic bede;P Acha,obiecuje,ze dzizs juz wiecej nic nie tkne i bedzie ten tysiak,a dokladnie 980 Buziolk:*

  7. #247
    MlodyAniolek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-05-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie bede tu zasmiecac swojego pamietniczka moimi problemami, ale powiem tylko jedno: w zyciu mozna liczyc tylko na siebie... i cholera jak mi jest przykro,gdy pomysle,ze tysiace razy robie cos dla kogos i nie uslysze nawet slowa dziekuje-nic! A czasem wrecz poczuje sie jakby ktos mial to kompletnie w dupie. Staram sie,wkladam ogromny wysilek,a potem co? a potem nie zostaje doceniona zupelnie,ha nie doceniona?..jestem powietrzem ,smieciem...Smieciem,ktory mimo,ze tyle razy komus pomogl,ten ktos nie raczy nawet pomoc mi w drobnostce.Drobnostce,ktora jednak dla mnie znaczy ogromnie duzo...i o ktora prosze...ale czy to wazne? Czy ktos powinien sie przejmowac kims takim jak ja? Przeciez jestem nikim...ale ten N_I_K_T jeszcze udwodni,ze potrafi wiele i poradzi sobie sam.Calkiem sam.Tylko niech teraz nikt sie nie zdziwi,ze ja tez stane sie takim myslacym jedynie o sobie potworem. Tylko i wylaczne inni ludzie pokazuja mi,ze trzeba takim wlasnie byc. Nie wyciagne dloni, skoro dostaje potem po lapach,albo odgryzaja mi cala reke,a potem pluja w twarz. Bede liczyc tylko na siebie i niech inni rowniez nie licza na moja pomoc...w koncu jak taki"nikt" moze komukolwiek pomoc? a ja,jakos sobie sama dam rade...

  8. #248
    grubasek1992 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2006
    Posty
    79

    Domyślnie

    wcale nie jestes nikim!!! nie mozesz tak mowic! jestes bardzo dobrym wartosciowym czlowiekiem i na pewno jeszcze wszystkim to udowodnisz bo to ze tak jest to jestem pewna na 1000%

    milej nocki;*
    http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154

    waga 55 ;(
    wzrost: 163
    BMI : 20.7
    łydka: 35cm
    kolano: 38cm
    udo: 53cm
    biodra: 86cm
    przed pępkiem: 79cm
    talia: 65cm

    kolejne ważenie 31.07

  9. #249
    Awatar corsicangirl
    corsicangirl jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-11-2005
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    1,059

    Domyślnie

    Aniołku ktoś kto stwierdził, że jesteś nikim, sam musiał mieć jakiś kompleks, że nic nie znaczy, albo był o Ciebie zazdrosny!!
    Często tak jest, że ludzie uważają, że pomoc innych im się należy i nie muszą za nic dziękować. A jak tego zabraknie to wręcz się domagają tej pomocy jako należnego im prawa!
    Sama dobrze wiesz ile robisz i znasz swoją wartość. Nie myśl o tym kimś tylko pomyśl, jak to dobrze, że Ty nie musisz sprawiać innym przykrości, żeby poczuć się lepiej!
    Smile

  10. #250
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    cholercia kochanie jak ja mogłam ciebie wczoraj przwegapić w odwiedzinach to ja nie wiem, przperaszam :*
    Tak to od razu bym Ci powiedziałą co ja o tym wszystkim myślę

    Skarbie w ogole się nie przejmuj
    Life is brutal and full of zasadzkas jak to moja wychowawczyni zwykła była mówić ..
    MOzna się łatwo przejechać na naszej własnej dobroci i pomocności .. Daj palec a odgryzą Ci cała rękę Wiem, co czujesz.. Mnie też tak wykorzystywano, a potem nic, ani dziekuje, ani pocałuj mnie w doopę. W końcu postawiłam się. Powedizałam sobie, ze nie będę za innych odwalać brudnej roboty. Może i straciłam na tym wielu znajomych, ale co mi tam. Wolę mieć jednego najwspanialszego na świecie przyjaciela niz bandę fałszywych znajomych.

    Nie wolno Ci mysleć o sobie w kategori "NIKT" , "ŚMIEĆ" ! Nie wolno Ci !
    Bo te wszystkie parszywe osoby w ten sposób wgrywają. A nie w tym rzecz.
    Najważniejsza jesteś Ty sama. Nie przejmuj sie innymi. Pora mysleć o sobie.

    Cholera moze nie ujełam tego jak chciałam no ale ..

    Wróc tutaj do nas skarbie ;*

Strona 25 z 40 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 35 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •