No to gratulacje!!! :D
Wersja do druku
No to gratulacje!!! :D
no orzechowa, to Ty juz posiadasz stopien wyzszy! :P czekam z niecierpliwoscia na szczegoly!A teraz odpoczywaj - nalezy ci sie :D
Nie dość, że gratuluję z całego serca to jeszcz zazdroszczę, że masz to juz za sobą :), ja mam teraz najgorszy okres - tuz przed oddaniem, a okazuje się, że milion rzeczy trzeba poprawić!!!!!!!!!!!!!!!
o kurcze!!!!!
Orzechowa, jestes szczesliwa kobietą PO STUDIACH!!!
ale ja bym tak chciala....
(koncze 6:) rok i ciagle poprawiam prace mgr:) )
gratuluje !!!!!!!!!!
Moje Gratulacje - witaj po drugiej stronie :D :D :D
Teraz aczniesz nowy etap życia - powodzenia :D :D :D
Gratulacje orzechowa ! teraz nowe zycie ;-)
no Orzechowa! chwal sie, bosmy ciekawskie! :D Ja rozumiem, ze po takim wydarzeniu to sie swietuje i swietuje bez konca, ale my w trosce o Ciebie bysmy tak chcialy, zebys na chwile usiadla (przed komputerem) i odpoczela :wink: :wink: :wink:
GRATULUJĘ! GRATULUJĘ! GRATULUJĘ! :D :D :D :D :D :D
Pani Magister, czekamy na szczegóły! :wink:
Juz jestem :) Dzieki za gratulacje :!:
Z tym moim magistrem to bardziej zlozona sprawa, bo tak po prawdzie to ja mgr inz. jestem juz od roku. Wtedy skonczylam pierwszy, glowny kierunek, czyli ochrone srodowiska. A teraz skonczylam drugie studia, ktore z perspektyw czasu nie byly najlepszym pomyslem, bo okazaly sie nudne i bez perspektyw. Pracy szukam i tak raczej w ochronie srodowiska.
Temat mojej pracy - prosze bardzo :D Tylko nie spadnijcie z krzesla, bo brzmi on strasznie :D
"Optymalizacja odpornosci korozyjnej szklisych powlok absorpcyjnych na stal"
Tak w skrocie to chodzi o powloki stosowane w kolektorach slonecznych :)
W kazdym razie bardzo sie ciesze, ze mam juz to wszystko za soba.
W zwiazku z tym wszystkim weekend mi sie przeciagnal az do wczoraj i przez 3 ostatnie dni nie liczylam kalorii i pewnie wyszlam poza 2000 (ale mam nadzieje, ze nie bardzo).
Teraz wracam na dobra droge i chce dalej tracic kilosiki :) Acha, waga caly czas pokazuje 63, i pewnie troche jeszcze minie zanim zobacze 62.
W zwiazku z upalem nie mam sily nic robic, ide chyba zaraz na taras zlapac troszke koloru na skore :) W koncu jak bede ciemniejsza, to bede wygladala szczuplej, prawda?? :D
Chcialam sie tylko pochwalic, ze dzis mijaja 4 tygodnie mojegoodchudzania :) Efekty nie sa oszalamiajace, bo od dwoch tygodni waga sie nei zmienia, ale jestem dobrej mysli :D
Martwi mnie troche moj coraz mniejszy zapal i coraz wieksza chec odpuszczenia sobie, ale jakos sie trzymam i mam nadzieje, ze bede sie trzymac jak najdluzej :D