Wersja do druku
Nie martw się kilogramowym wahnięciem słonko :!:
Organizm mógł zatrzymać wodę z jakiegoś powodu -
i niekoniecznie musi to być przed okresem :)
Mi też się to zdarzyło ze trzy tygodnie temu po zakrapianej imprezie
- chyba alkohol to spowodował ale przez 2 dni ważyłam z półtora
kilo więcej :shock:
Może być też tak jak pisze 123mr, wyrabiasz sobie mięśnie :D
A wagę możesz sobie kupić, przyda się :D
Uściski :*
No ale bez przesady, ilez miesni mozna sobie wyrobic przez tydzien cwiczenia :)
Dzis nieco lepiej, wskazowka wrocila na 63.
Wczoraj zjadlam troszke za duzo, bo 1500, ale tez nie najgozrej. I byla ponad godzina intensywnego wysilku przy pump it out. Lubie te filmiki, bo moge sobie wybierac rozne ich czesci w zaleznosci, czy mam nastroj na bardzo skoczne (i bardzo wyczerpujace) wygibasy, czy tez np na silowe cwiczonka na brzuch.
Chyba skozysam sobie ze slonca i zlapie troche koloru na skore :)
Witam;*
jak duzo cwiczylas to na pewno te nadprogramowe kcal spalilas;P wiec nie ma sie co przejmowac:D
milego dnia;*
niezly pomysł z tym opalaniem,
może znajdź jakąś wodę... wisły nie polecam, chyba ze w Krakowie macie jeszcze na tyle czystą, że można do niej wejść:):):)
wiesz co? jadę w piątek w beskid śląski i będe szła do źródeł napić się wody z wisły :D:D:D:D
U nas Wisla juz jest sciekiem niestety, przyplywa taka brudna ze Slaska. Kiedys robilam projekt o monitoringu zanieczyszczen Wisly i pamietam, ze ona jest skazona bakteriami i chemikaliamy wlasciwie prawie od samego poczatku :( Szukaj tego zrodla i zdaj relacje, czy przynajmniej tam jest czysta :)
A co do do opalania to ja poprostu wyjde sobie zaraz do ogrodka z lezakiem i ksiazka :) Oczywiscie woda bylaby lepszal, ale nie chce mi sie jechac kilkanascie km nad jezioro, a na miejskich basenach jakos za tloczno dla mnie.
Hehe, wezme sobie po prostu btelke z woda i sie bede polewac :D
Na pewno przez tydzień można sobie wyrobić mięśnie- lepsze niż przed tygodniem ;)
Nie wiem jak ciężkie ;)
Miłego prażenia się. Też miałam ambicje się poopalać, ale nie mam siły nawet poważnie potraktować pomysłu wyjścia na słońce...
Nie wytrzymalam za dlugo na tym sloncu :) ale moze cos tam sie przyciemnilam :)
Ok, zjedzone 1000 i teraz pozostaje mi tylko wytrzymac do konca dnia. I pocwiczyc oczywiscie!!
Za dwa dni przypada mi mierzenie calego ciala, zobaczymy wtedy, czy pomimo zastoju na wadze przynajmniej centymetry drgnely. Moze ciut ciut zblize sie do tych "idealnych" do ktorych Tagotta podala u siebie linka :lol: :lol: :lol:
tez siem dzis opalałam:D ale wytrzymalam tylko 1h na sloncu a teraz mnie glowa boli:/
a co to za link;>?
grubasek "TYLKO 1 GODZINE" :shock: Przeciez w ten upal, to juz po 5 minutach mozna udaru dostac :shock: :?
Ja wyszlam pod wieczor na zakupy i myslalam, ze wykorkuje! Mimo, ze deszcz spadl i troche wiatru jest, ale w powietrzu dalej sauna. Najlepiej wejsc na 10 minut do jakiegos klimatyzowanego sklepu, tylko potem to uderzenie pary prosto w twarz jak sie znowu wychodzi :? :?
Ja tez wytrzymalam godzine :) Czy myslicie, ze jak czlowiek sie intensywnie poci, (jak na przyklad ja na sloncu - cala mokra jestem jakbym spod przysznica wyszla) to wydala z tym potem z siebie jakies toksyny, prawda? Chce sie pocieszyc, ze jakas pociecha dla zdrowia bedzie z tego mojego opalania :D
Tagotta, my wlasnie wczoraj z kolezanka stwierdzilysmy, ze w taka pogode to nic tylko spedzac cale dnie w centrach handlowych :D