oj ja tez :) ja to sie powinnam byla we wloszech urodzic :) albo w poprzednim wcieleniu (jezeli takowe istnieje) tam mieszkalam. dalabym sie zabic za carbonare.............
Wersja do druku
oj ja tez :) ja to sie powinnam byla we wloszech urodzic :) albo w poprzednim wcieleniu (jezeli takowe istnieje) tam mieszkalam. dalabym sie zabic za carbonare.............
Milo wiedziec, ze to nie tylko ja mam problemy z kluchami :) Zeby jakos wytrzymac, wczoraj na obiad zrobilam sobie leciutkie spagetti i na chwile zasokoilo to moje zadze :D
Dzis czeka mnie latanie po miescie i zalatwianie roznych papierkow, nie wiem jak ja wytrzymam w taki upal :!:
w upał przynajmniej sie jesc nie chce... u mnie zimno caly czas i pada co chwile, chodze w dlugim rekawie..
W upał można jeść na przykład makaronik z koktajlem truskawkowym :) Kluski są dobre na każdą pogodę ;)
Nie będę narzekała na pogodę, bo ciepło jest trochę, ale po tych miesiącach zimy i potem zimy i jeszcze pewnej ilości zimy, to całkiem mi jest miło jak mi jest za gorąco. A jak mam ochotę pomarudzić to sobie przypominam jak było mi zimno przez niemal okrągły rok i znów mi dobrze :)
Współczuję deszczu yDoka ...
No w upał to chyba jakoś takoś mi się wydaje, że łatwiej nie jeść niż normalnie kiedy ciałko domaga się ciepałka :lol: I więcej wody wypijesz i lepsza przemiana będzie :P
A no i pomyśl sobie, że przy tym bieganiu z papierkami to pewnie ubyło sporo kalorii i spagetti i takie tam zostawiłaś daleko za sobą razem z tymi papierkami, więc dziekuj za słoneczko i za ładną wyszczuplającą opaleniznę :wink:
Pozdrawiam gorąco i powodzonka życzę dużo :!: :!:
a mi tam w upal chce sie jesc:D Nawet mam gorzy problem z apetytem niz w zimie. Niezbyt mi idzie odchudznko w porze letniej,ale probuje.jak nie wyjdzie to podietuje na jesieni i w zimie.Orzechowa,a kluseczki sa bardzo smaczne:) Lubie makaronik razowy z sosikiem pomidorowym(ze swiezych pomidorkow z mojej dzialki) Mmm... wychodzi pycha:) jeszcze troszke musze jednak poczekac na pomidorki. Kupne to nie to samo...
yDoka to juz nie wiem co gorsze, czy te upalyczy brak slonca i deszcz :?
123 ja czesto ostatnio jem ryz z truskawkami polany jogurtem :) W sam raz na ta pore roku i na panujace temperatury.
Justynko ja tym spagetti nawet sie nie przejmuje, bo bylo bez tlustego sosu i w ogole bylo go nieduzo :) No i oczywiscie zmiescilo sie w limicie :)
Aniolku ja razowego makaronu jeszcze nie jadlam, musze kiedys sprobowac! Brzmi niezle :)
W ogole to rano zapomnialam sie pochwalic, ze waga pokazala PRAWIE 63 kg :) Moze jutro dobije do tej trojeczki? Mam nadzieje :)
Dzis przykladnie zjadlam 1000 kcal, ruchu troch bylo w formie spaceru. Probowalam cos pocwiczyc przed chwila, ale zupelnie nie mam sily :( Goraco jest, i nawet burza ktora przed chwila sie skonczyla nie obnizyla temperatury :(
Wlasnie chyba z powodu tej burzy koszmarnie wolno chodzi mi internet, wiec raczej nie dam rady do Was dzis pozagladac :( Obiecuje nadrobic jutro rano.
Gratuluje tej prawie 63 i 1000kcal:) jutro bedzie 63!
U mnie dzis nie pada, ale stopni nie za wiele-- 20. Ale dobrze bo po pracy ide na w-f. wreszcie! A boje sie jak przed egzaminem ciezkim :) Stara baba, a boi sie sali gimnastycznej-- to ja.
Ja też jestem fanką wloskiej kuchni :P Ale makaron razowy to nie dla mnie... Zupełnie mi nie smakuje...Pozdrawiam!
Ja tez nie jadłam jeszcze tego makaroniku, ale z tego co wiem to jest on trzoszkę droższy i nie do końca jak makaron smakuje :lol: ale to nie z doświadczenia piszę tylko tam kiedyś gdzies usłyszałam więc głowy nie daje. A nóż jest lepszy od zwykłego i żyjemy sobie w nieświadomości :wink: więc warto wszystkiego posmakować
Też myślę, że niedługo będzie 63 a potem jeszcze mniej więc do przodu :!: :!: juhu :!: A mój wyjazd nad to nieszczęsne jezioro się przeniósł na... wcześniej :shock: i jak ja tam się pokażę :oops: :?:
U mnie rano popadało troszkę, ale znów słonko świeci :lol:
Orzechowa dalej do przodu bo się smacznie nazwałaś i teraz musisz być chudziutka jak orzeszki :lol: No może nie aż tak, ale cieszę się, że już prawie 63 bo sobie wyobrażam jak ja się będę cieszyła jak tyle mi waga pokaże, więc teraz to chociaż na czyjeś powodzenia miło popatrzeć bo można uwierzyć, że samemu też da się radę :!: Więc cieszę się bardzo z Twojego sukcesu :!: :!: