I znowu - zjedzone 1200. Teraz tylko pozostaje doczekac do wieczora... Na razie brzuszek mam pelny, zbyt pelny nawet, ale za to sa w nim same zdrowe rzeczy: Na kolacje byla salatka (pomidor, ogorek, salata, rzodkiewka i co tam sie jeszcze nawinelo), a wczesniej troche czeresni, truskawek.

Tylko ruchu dalej nie bylo Ciezko mi sie jakos zebrac