Cześć dziewczyny,
No wiec... troszke mnie tutaj dawno nie było :/ eh no schudłam waze 64 kg ale pewnie gdybym trzymała diete moze wazyłabym juz 63niestety nie trzymałam sie ustalonych zasad i jadłam sobie a raczej podjadałam niezdrowe rzeczy...
teraz to dopiero mam powody do bycia wsciekła na siebie - ciesze sie jedynie ze nie przytyłam.
Powiem wam dziewczyny ze po rzeczach to normalnie widze duze zmiany - to jedyny powod do radosci.
W czwartek wyjezdzam do Grecji na 1,5 miesiaca jestem juz po sesji wszystko zaliczone no moze tylko jeden egzamin o którym jeszcze nic nie wiem bo nie mam pojecia czy zdałam czy nie :/ dopiero sie dowiem...
Tak sie boje tego wyjazdu... licze na to ze tam schudne - naprawde jak tam pojade musze sie pilnowac tym bardziej ze zaczynam sie znowu czuc "bardziej atrakcyjna"zebyscie widziały mojego faceta haha zauwazył efekty i zachowuje sie inaczej... SAMCZO ze tak to nazwe
hahaha w pozytywnym znaczeniu
![]()
Zakładki