Wątek: Guess who's come back :):):)

to przekonaj tate,ze to w koncu jego krew i na pewno nie mozesz jezdzic gorzej niz on. Lepiej nie mowic,ze jezdzisz lepiej od niego(choc to prawda,bo sie poczuje urazony i wtedy to w ogole nici z jazdy jego autem

Hmm, tak sobie patrzę Justyna na Twoje kilogramy i z mojej perspektywy to Ty się odchudzasz z kości na ości Tak, tak, wiem, że mi za parę kilo perspektywa się zmieni Ostatecznie też nic nie miałabym przeciwko 48kg

no tak doslownie z kosci na osci.. a ja mam naprawde cos do zrzucenia.. bleee

Haha po chodnikach I Twoja koleżanka w to uwierzyła?! Doobre A może po ścieżce rowerowej?
123mr, jak sobie zrobiłaś takiego fajnego tickerka?

Niektóre dziewczyny się odchudzają bo chcą wyglądać normalnie, a niektóre dlatego ze chcą być chude. No i tyle :P

Kupiłam sobie śliczną sukienkę na wesele jakbym nie schudla to bym w nią nie weszła i to jest bardzo pocieszne jeszcze buty i torebka i mogę iść szaleć dzisiaj jadę na dyskotekę uwielbiam tańczyć ("Tańcz tak jakby nikt na Ciebie nie patrzył") troche kalorii się spali Pozdrowienia

Aniołek:
Spróbuję go przekonac ale nie sądze żeby to coś dało mój M. dobrze to okreslił "do pierwszego pica" jak była na gazie to bez prawko jeździłam

123mr:
48 to bardzo ładna liczba nie mam nic przeciwko niej powodzenia w gubieniu kilogramków Ty tez będziesz miała 48 na wadze zobaczysz pozdrowienia

Boxerekk:
jeszcze trochę i tez się będziesz z kości na ości odchudzac

Lauri:
Jeszcze jej wmówiliśmy ze się ludzi omija

o na dyskoteke dobre ..ja nie bylam juz troche czasu na blyskotrzaskach ahh..brakuje mi nawet tego chociaz czesto nie chodze (zazwyczaj jak jestem bardzo nietrzezwa...i nie wiem jak sie tam znajduje..) LOl ale to nic ..

Ja dzis sie lenie i koniec kropka

milego dzionka