witaj :) dawno u Ciebie nie byłam :) cieszę się, że się przypomniałaś :)
Co do marzanny. U syna w przedszkolu marzanna została schowana do kąta i czeka na lepsze czasy.... tak rano padało, że dzieciaki nie poszły wrzucić jej do wody.
Ile ma Twoja córcia? U nas za miesiąc stukną 3 lata.
Teksty ma niezłe - poczytałam trochę bloga :)
Pozdrawiam