-
Główną zaletą nowej wagi jest fakt, że za każdym razem gdy na nią wejdę pokazuje to samo. I o jakieś 300 gram mniej niż stara, to też dobre.
Tłuszcza to mi strasznie dużo pokazała, ale to jest do przetestowania w praktyce. Pewnie ma rację, niestety :(
Pomiary - także wagi- mało optymistyczne, bo po obiedzie robione wielkim. No nic wyjdzie w praniu :)
-
Monika, a robilas pomiar tluszczu na jakichs stronach www. ?i jesli tak, to zgadza sie z waga?
Ja nigdy na wadze nie sprawdzalam, ale wskocze kiedys w jakims markecie, to zobacze czy powie mi to samo co program :wink: :wink: Duzo jest tam wpisywania / programowania?
-
Tylko wzrost, płeć, wiek i stopień aktywności się programuje i tyle.
W zasadzie chyba się zgadza z grubsza z programami. Ale powiem szczerze, nie chce mi się, aż tak dokładnie mierzyć. Może jutro rano się zmobilizuję do pomierzenia tych nadgarstków i kostek i innych kawałków kolan ;)
-
Chyba mi się wydaje, że ta waga mnie zdemobilizowała bardziej niż zmobilizowała. A może to PMS (zawsze jak mi waga pokazuje więcej niż bym chciała, wmawiam sobie PMS :lol: :oops: )
Dziś nadprogramowo zjadłam Magnum w czekoladzie z migdałami, pycha, ale dietetyczna zbrodnia. :wink:
-
Wedłóg mnie czasami lepiej zjesc to przykładowe Magnum niz cierpiec i męczyc sie z checia zjedzenia czegos slodkiego a potem rzucic sie na kilo ciastek czy cała czekolade...
Mialam tak i to bylo straszne. Mogłam pochłonac wszystko slodkie w domu i bylo mi malo...
-
Wiatam z samego rana!!! :) :) :)
-
w zaleznosci co na kogo dziala :wink: Ja jak zjem loda, to nastepnego dnia zjem kawalek ciasta, a nastepnego pizze....Wole jednak trzymac sie dietetycznych swoich zasad i wpisac w diete ZDROWY kawalek slodkiego, w postaci miodu czy czekolady...inaczej sie latwo rozpuszczam :wink: :wink: :wink:
-
ja tez sie latwo rozpuszczam, ale ja generalnie rozpuszczona jestem :)
tluszczu na wadze nie mierze, bo mi jakos dziwnie wychodzi i nie bardzo w to wierze
ale elektroniczna waga dziala ok :) i dosyc ja lubie
i co dzien .......... no ale to taki nałóg
-
Moja waga zaczęła ostatnio wariowac. Rano w poniedzialek wazylam 58,5kg a dzis rano 70 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bylam zaspana i o malo nie zemdlalam....:(
Musze sobie jakas zakupic , moze cos mi polecicie najlepiej niedrogiego.
-
Sprawdzałam ta szóstke co mi polecilas i natknelam sie na wontek o hula hop. Z tego co przeczytalam to chyba to daje efekty. Ty cwiczysz hula??
Napisz jakie sa efekty i ile min dziennie na to poswiecasz?