no trza byc tfardym a nie mietkim dlatego mam ten stepper, nie ma ze boli
a tak wogole to jestem zalamana bo znow bede musiala sie przeprowadzac i to chyba calkiem niedlugo bo dzis maja sprzedac nasz dom do kitu
wszytskiego mi sie odechcialo...
no trza byc tfardym a nie mietkim dlatego mam ten stepper, nie ma ze boli
a tak wogole to jestem zalamana bo znow bede musiala sie przeprowadzac i to chyba calkiem niedlugo bo dzis maja sprzedac nasz dom do kitu
wszytskiego mi sie odechcialo...
TYko ty se chrupka krzywdy nie zrob.. lepiej przerwac niz se np: ja wiem.. sciegno naderwac czy inne jakies tam przypadlosci sportowcow.. jakie tam one sa..
kurcze.. chrupka.. ale czasem fajnie jest z przeprowadzka..od nowa sobie wszystko ukladasz.. nowe miejsca znajdujesz.. ja robie ok 6 razy do roku przemeblowanie w moim pokoju.. no i pomysl ile kcal spalisz przy samym pakowaniu!!
\trzeba dobre strony znajdywac nawet w dupistej sytuacji..
maroxia tylko ze ja sie przeprowadzam prawie co miesiec i juz mam dosc. chcialabym pomieszkac troche. nienawidze sie pakowac. a tak a propos kalorii gdzies napisali ile mzna stracic?
dzis nie ide na siownie, wolne. tylko stepper w domu. moja bidna chlopina widzi mnie przez godzine wieczorem zywotna, a potem spie. powiedzial ze sie stesknil za mna
Jak rozsądnie myślisz Przeprowadzki z pewnością spalają mnóstwo kalorii. Ale powodują też stres i trzeba się pilnować, żeby go nie zajadać.
eeeeee.. nie napisale..ale no napewno mozna starcic kcal.. pochylasz sie do kartonow.. podnosisz do polki.. przenosisz karton.. ale ile to bedzie.. hmmm. nie wiem..
z przeprowadzkami to nie wiedzialam.. ok.. to jesli tak to masz racje.. hmm.. ja to bym pewnie nawet nie wyciagala rzeczy z kartonow.. tylko w takim magazynie zyla..
bleeeee...
123mr masz racje.. 1 przeprowadzka.. troche stresu.. mnustwo emocji i podekscytowania.. 10 (ciho dziewcyzny.. to bylo na oko) przeprowadzek... to juz chyba sam stres.. a to i tak niewlasciwie nazwanie tego co chrupka moze teraz czuc..
chrupkowata
witam i jak idzie dietkowanie ?
Chrupka, hop.hop! Zaginęłaś na placu boju?
pewnie w UK jes tydzien wyprzedarzy i chrupka traci kalorie ganiajac od jednej promocji do drugiej :P
chrupka.. zawez bedzie inna okazja :P
a dietkowac trzeba ciagle!!!!
czesc dziewczynki
diety pilnuje chociaz wczoraj zjdlam 500kcal w postaci polskiej mielonki. ale w sumie zmiescilam sie w jakichs 1200 kcal.
nie mam netu w domu juz, a w pracy ostatnio czasu nie bylo. nie wiem jak sie przekopie przez wszytskie posty.
grzesze za to lenistwem, bo zle sie czuje przeziebieniowo i mi sie nie chce chodzic na silownie.
a wyprzedazy narazie nie ma
Zakładki