Wczoraj imprezka w domu, więc dietkowo nie najlepiej
Porcja lodów (truskawkowe Zielonej Budki, strasznie wysokokaloryczne )
2 kieliszki pitnego miodku (półtorak, absolutnie przepyszny )
Ćwiczonek troszkę odbębniłam, bo się męczyłam na macie z godzinę
Cała koszulka i spodenki mokre :P
Ogólnie jestem happy Świat jest piękny i chwilowo nie taki gorący