Moin Moin
Gosiek, nie zastanawiaj sie tylko korzystaj poki mozesz, dzieci nie masz to zwiedzaj swiat, w Porto juz bylas teraz dawaj na Marakesz :wink: 8) 8) 8) napewnoe nie bedziesz zalowac 8) 8)
buziolek szczupaku :wink:
Wersja do druku
Moin Moin
Gosiek, nie zastanawiaj sie tylko korzystaj poki mozesz, dzieci nie masz to zwiedzaj swiat, w Porto juz bylas teraz dawaj na Marakesz :wink: 8) 8) 8) napewnoe nie bedziesz zalowac 8) 8)
buziolek szczupaku :wink:
hej Tag ;)
jak wycieczka rowerowa minela?
co do Afryki to ja bym chciala do Kenii pojechac.
ale moze w Marakeszu tez jest fajnie :) aha i pamietaj, ze do ceny wyjazdu jeszcze dochodza jakies leki na malarie itd. :roll:
czesc pracy :wink:
muchy w zebach i wiatr we wlosach byly mocno planowane...spalanie karolkow i te sprawy...ale cos nam nie chca wyjsc te rowery :? Juz Endrju poszedl je wystawic na dwor, juz bylismy jedna noga za drzwiami...kiedy zadzwonil jego najlepszy kumpel z calym repertuarem w stylu: rozpacz, rozstania z ukochana, beczenie do sluchawki, alkohol i wogole tragedia w glosie i PRZYJEEEEZDZAJ PROSZE!
:roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: :roll:
To ja zostalam w domu, otworzylam chlebak, lodowke, szafke z zarciem....i usiadlam przed telweizorem :twisted: :twisted: :twisted:
Po tej orgii wsiadlam w pociag i dolaczylam do Endrju w Kölnie. Reszte weekendu przesiedzielismy na schodach przed katedra ogladajac ludzi, jedzac lody i pijac kawe.
Sportu NIET, diety NIET. A to byla moja pierwsza wolna niedziela od .....stu lat.
No wiec dzisiaj zamierzam zrobic to, co mialo byc wczoraj (rowery), oraz przejsc na diete :wink:
-----
wracajac jeszcze do planow "urlopowych", to zaczela nam sie tez platac po glowie Tunezja i wariactwa juz sami dostajemy, bo wlasnie...tyle miejsc na swiecie czeka, dzieci nie mamy, wiec trza korzystac, kasa sie zawsze uskubie, w te rejony Afryki (Marokko) nie trzeba myslec o szczepionkach jeszcze....no teraz tylko wyskrobac odpowiednia ilosc czasu urlopowego i suiuuup :wink:
Gosia, od czego są poniedziałki? :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Tunezja też jest super :) :) :) :) polecam i faktycznie, to duży plus, że szczepić się jakoś specjalnie nie trzeba :) :)
Ja też jadłam lody :mrgreen:
o kurcze, Wam to zawsze tak sie trafi. ale rozumiem, ze kolega pocieszony, a siedzenie na schodach bylo przyjemne ;) wiec nie jest zle co?
co do wyjazdu to polecam metode krecenia globusem i palcem na oslep :)
Taaaaaaaaa, jeszcze na Sybirie trafi :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
no rzeczywiscie cos te rowery wam nie sa pisane
a;e co sie odwlecze to....
a siedzenie na schodach tez jest fajne i tez lubie to praktykowac....
Mi rower tez cos nie pisany
juz trzeci mi sie psuje :(
Buziaki gosiek - ja bym wybrala tez cos gdzie mnie nie bylo a porto juz zwiedziliscie...
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez Kasia Cz.
Gosik, my bylismy w Marokko chyba tak 4 lata temu...bylo super naprawde. choc Arabi troche natretni z tym ich sprzedawaniem to i tak milo wspominam ten ulrop...no i piekna piekna plaza z piaszczystym piaskiem...cudnie...
my tez planujemy cos na wrzesien, tez myslalam o Afryce Pn znowu
To sa przyjemne dylematy! Gdzie tez urlop spedzic :)
Z rowerami to pierwsze koty za ploty, a potem zobaczysz - pooooleeeecicie :)