Tagotuś, Ty koniecznie wleź na tą wagę 8) 8) 8) 8) i mile się zaskocz :lol: Ja przynajmniej takiej nowoczesnej francy bym nie odpuściła :lol: Tylko pędź z rańca, po siusiu i najlepiej w gatkach i staniku :wink: :wink: :wink: :wink: )))
Wersja do druku
Tagotuś, Ty koniecznie wleź na tą wagę 8) 8) 8) 8) i mile się zaskocz :lol: Ja przynajmniej takiej nowoczesnej francy bym nie odpuściła :lol: Tylko pędź z rańca, po siusiu i najlepiej w gatkach i staniku :wink: :wink: :wink: :wink: )))
Dorka no coś Ty z rańca :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: ja to bym po jakiejś dobrej gimnastyce :wink: :lol: :lol: poszła :wink: 8) 8)
Gosia wiesz co ja kiedyś wsadziłam mojego Kamila a miał chyba z 5 lat na taką wage nad morzem to nie dość ,ze to sama skóra i kości :wink: były to jeszcze wywaliła wydruk ,ze ma nadwagę :shock: i dieta była do tego na tym wydruku :roll: no to ja nie wiem ile powinno wazyć dziecko 5 letnie :? bo mój miał wtedy coś około 120 cm i ważył jakies 16 kilo :? .
Tak więc popatrz na wynik z przymróżeniem oka :wink:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: a tam w gatkach i staniku! Nago se polece! W Kölnie to juz chyba wszystko widzieli :lol: :lol: :lol: :lol: ...Juz dzisiaj planowalam, ze w domu najpierw zwaze swoje ciuchy, ktore zaloze, zeby wiedziec ile odjac :lol: :lol: :lol: :lol: No i oczywiscie zero jedzenia i picia :lol: :lol: :lol: WARIATKAAA!!!!! (ja ) :lol: :lol: :lol: :lol:
----
zuza - tez tak myslalam, ale mojemu lubemy pokazalo w miare zgodnie z tym co na necie sprawdzalam mu wczesniej :? :? :? :? Dlatego mnie to tak stresuje :lol: :lol: :lol: :lol:
dodam jeszcze ,ze ja nie miałam odwagi na to wleźć jeszcze by mi rykła -spadaj grubasie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: bo moja waga wtedy była znacznie wieksza i co bym się tylko wstydu najadła i tak bym dalej głodna była :wink: :lol: :lol: :lol:
Kurcze, jestem ciekawa, czy bym weszla na taka dokladna wage... Pietra bym miala na pewno wielkiego... Moze gdyby w okolicy nikogo nie bylo... Sama nie wiem... Choc wielka czastka mnie bylaby bardzo ciekawa co to cudo mi powie...
Jestek - no wlasnie identyczny dylemat mam, a do tego ta waga stoi sobie w samym centrum wielkiego placu, gdzie nie dosc ze ruch jak w Rzymie, to tam sa takie schody wielkie i fontanna i dziesiatki ludzi calymi dniami tam przesiaduje. I co? ja mam se tak podejsc do tej wagi, zdjac buty, (rozebrac sie :lol: ) i wejsc na nia? :shock: Dobrze, ze jeszcze na glos nie krzyczy - tak jak Zuzka wymyslila - TWOJA WAGA NIE MIESCI SIE W NORMIE DLA WZROSTU - pip pip pip ..prosze zejsc, bo sie zapadnie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kurcze Tagota nie krzyczała :wink: :lol: :lol: ale wydruk z niej wypadał z takim hukiem i jak sobie pomyślałam ,że dziecku nadwagę pokazało to mi chyba wydrukuje ,ze hipopotam stanął :wink: :lol: :lol: a w koło kupa ludzi jak to na deptaku nad morzem :wink: żeby to gdzieś w krzakach na uboczu stało to by może się skusiła :lol: :lol: :lol:
No wlasnie, i zaraz wszyscy beda sie ogladac i wytykac palcami :-) A pani z apteki przerazona wyleci i zacznie krzyczec: co pani sobie wyobraza? Popsuc chce ja pani? A kto za to bedzie placil? :lol: Wyobraznia odchudzajacych sie nie zna granic... zwlaszcza jesli chodzi o koszmary :D
Do mnie z pewnoscia wybieglaby ta pani z apteki ,zeby kupic odrazu srodki na odchudzanie :roll: :oops:
Musialabym chyba zakrasc sie w nocy do tej wagi i z latarka,zeby nikt nie widzial ile ja waze(maz to wogle nie ma pojecia :oops: :lol: )http://img182.imageshack.us/img182/2...einchenda0.gif
Tagotto,dzieki,ze chcesz sie w moim imieniu spytac Anwalta o ta sprawe [oczy kota ze Shreka] Ja juz powiem szczerze przestalam wierzyc w sprawiedliwosc :(
Dzień dybry
:wink: :lol:
Deszcz pada , zimo jak...nie powiem gdzie :wink:
Czy bieg do porannego ważenia zaliczony :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: