Tagoś :D:D:D:D jak pokazała 56 :D:D znowy mam motywację do gonienia Ciebie :twisted:
Wersja do druku
Tagoś :D:D:D:D jak pokazała 56 :D:D znowy mam motywację do gonienia Ciebie :twisted:
Hehe, a ja mam na liczniku dopiero 790 kcal :lol: :lol:
Będę jeszcze jeść jabłko i może wypiję koktajl białkowy, ale najpierw muszę policzyć, czy mam go pić czy nie :wink:
Kasiu, czemu ty tak mało jesz cały czas ?? ja już nie moge sie doczekac, kiedy zacznę więcej jeśc i nie będę tak często głodna... 1000 to dla mnie mało... męczy mnie, ale jest skuteczne i to najważniejsze.
Waszko, to tylko dzisiaj jakoś tak mało wyszło, normalnie zjadam ok. 1300-1400 kcal :P ale głodu nie czuję, nawet przy 1000 :D
Hej Taggota ;)
Ze tez Ci sie chce ćwiczyć o 11 wieczorem!! :roll: barwo ;)
no i gratuluje tajemniczego ubytku wagi (tudziez reki :P) Mam nadzieje, ze wszystkie konczyny na swoim miejscu, a waga bedzie pokazywac to 56 a moze 55 ;) :mrgreen:
powiem "jutro", bo moze jeszcze sie zmieni :lol: :lol: :lol: :lol:
Raport AA
:arrow: 850 kcal :roll:
:arrow: 1,9 litra
:arrow: ruch 70 minut...wlasnie skonczylam
:arrow: dla siebie....niedzielne sniadanie w lozku 8) 8) 8)
W tym tygodniu znowu "kupa" roboty, ale potem juz tylko SWIETOWANIE :wink: :wink: :lol: :lol: :lol:
Spokojnej nocy :) :) :)
Ech z tą robotą :| zwariować
Hej, zycze milego poczatku tygodnia :)
No i co? i co? ;) :D:D
myślałam, że wstaniesz skoro świt żeby nas zawiadomić jaka waga a Ty śpisz :P:)
Tagosia, ja to sobie nawet zrobiłam plan z podziałem na godziny, żeby się wyrobić. Zaczynam dziś od "za chwilę" i byle do piątku :)
Jak z tą wagą?? No wstań już :)