Ale ubaw był ze Stacha!
Ale mu mina musiała zrzędnąć.
Pozdrawiam
Wersja do druku
Ale ubaw był ze Stacha!
Ale mu mina musiała zrzędnąć.
Pozdrawiam
Musialam nadrobic tydzien u Ciebie, Tagg, zanim moge napisac kilka slow... :lol: :lol: :lol: Czemu ten watek tak pedzi?? :wink: :lol: :lol:
Alez mialas ubaw z rana, pewnie Stachowi poszlo w piety, kurcze, jak ja nie lubie takich farbowancow! :? :roll:
Widze, ze ciagle sie nowych rzeczy dowiaduje tu u Ciebie, np. o tym truchtaniu na przemian z marszem, a ja myslalam ze moj trener mnie po prostu oszczedza zalecajac takie wlasnie "cus" na biezni :lol: :lol: :lol:
I Gosia, dzieki za kciuki, i za wsparcie i w ogole za wszystko u mnie na watku, jestes kochana ze mnie odwiedzasz nawet jak ja nie mam czasu do Ciebie zajrzec :oops: A na wirtualna parapetowe oczywiscie masz zaproszenie jako gosc namber lan :lol: :lol: :lol:
Widzisz Tag, u mnie nie straszna zima. U mnie w dzień był +2 +3 stopnie i trochę śniegu, na tyle, że leży na polach, trawnikach itp. A nie ma go na chodnikach i jezdniach. To jest trzeci śnieg tej zimy. W sumie chyba 5 albo 6 biały dzień. Nawet bałwana nie ma jak ulepić, ani sanek wyciągnąć... Zima nie zima, ale skoro choć trochę biało, trzeba ją uszanować i potraktować jak prawdziwą zimę ;)
musialam dzisiaj wyciagnac z szafy plaszcz wiosenny, bo bylo +16 stopni :shock: Przed chwila, jak wracalam do domu (21:00) bylo + 11...... :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: I oby tak zostalo :) :) :) :) :) Swiatla (slonca ) mi trzeba, zeby sie dooptymizowac :wink:
Uff...wreszcie weekend :) :) :) :) :) Ostatnie dwa dni mialam prawdziwy zapieprz :? Do tego obiecalam, ze naucze Endrju paru rzeczy, zeby mogl mnie odciazyc. Nieznosze tego, ale sie juz "poswiecilam" i jestem niesamowicie pozytywnie zaskoczona, bo nie dosc, ze zalapal w mig co jest grane, to jeszcze mu sie spodobalo i sam siada do pracy :lol: :lol: :lol: :lol: Moze niedlugo nic nie bede musiala robic :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink:
Polazilismy dzisiaj z Endrju troche po sklepach. Kupilam sobie fajne jeansy Melitna Pota, ktore sa dwustronne (nie wiedzialam nawet, ze takowe istnieja :shock: ) i po raz pierwszy w zyciu spodnice do kolan :shock: Ciekawe jeszcze czy ja kiedykolwiek zaloze :lol: :lol: :lol: :lol: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: Swoja droga cos ostatnio duzo ciuchow kupuje :roll: :roll: :roll: Tlumacze to sobie faktem, ze po pierwsze prawie wszystko z wyprzedazy, a po drugie musialam cala garderobe od A do Z wymienic.....w koncu to prawie 25 kilo mniej :shock:
Dzisiaj idziemy sobie przez miasto, nagle podchodzi do nas jakis starszy pan, sciska reke Endrju i zaczyna mu cos opowiadac jak sie rewelacyjnie czuje, po czym szybko grzecznie sie zegna i odchodzi z usmiechem :roll: :roll: :roll: :? :shock: ........I powiem Wam, ze w ciagu ostatniego pol roku spotkalo nas to juz 4 razy. Dopiero niedawnos ie dowiedzielismy o co chodzi:
pare tygodni temu taka sama sytuacja, z tym ze dziadek sie rozgadal i do mojego Endrju mowi: paaaaanie doktorze, jak ja sie teraz dobrze czuje! dziekuje panu itd itd :shock: :shock: :shock: :shock: :? :? :?
czy ja o czyms nie wiem? :roll: :roll: :roll: :lol: :lol: :lol:
Okazuje sie, ze w naszej dzielnicy jest jakis chirurg, ktory wyglada identycznie jak moj Endrju ...no w koncu juz 4 rozne osoby go pomylily :lol: :lol: :lol: :lol: A moze Endrju ma jakies drugie zycie i ja nic nie wiem :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
--------
JEDZENIE
:arrow: kawa z mlekiem + wasa z musem jablkowym
:arrow: kanapka z serem, lososiem i pomidorem
:arrow: jablko
:arrow: Laugenstange + latte macchiato
:arrow: 2 paryki nadziewane dzikim ryzem i chinska mieszanka warzywna
:arrow: 2 wasy z zoltym serem
RAZEM 1413 kcal
B 74 / T21 / W 226 ( :shock: )
Plyny 2 l
:D Niezle, az tak podobni sa? :shock:
Ehhh, powymienialabym sobie garderobe od a do z i z powrotem :lol: :lol: ale na to przyjdzie dluuugo poczekac ;)
Gosia +16 :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
A u mnie dziś rano -11 :roll: :roll: :roll:
Zmarzłam na przystanku jak pies :roll:
Czyli dziś masz weekend :?: Należy ci się po takim pracowitym tygodniu :!:
miłego dnia Gosia :D
Echhh ja chydnę na przemian z tyciem, więc mam we wszystkich rozmiarach :shock: ale chyba te większe powyrzucam, może jak nie będzie do czego wracać to nie przytyję
Gosiu jak zazdroszczę Ci wiosny!
U nas - 7 dziś.
Zimno jak ....
Hm..może Endrju ma rugie życie lub sobowtóra :roll:
Miłego weekendu życzę
ufff WEEKEND :D :D :D :D
- Sniadanie w lozku 8) 8) 8)
- pyszna kawa z mlekiem
- lekkie sniadanie (wasa z miodem) :)
- przeciaganie sie w kazda strone :lol:
- "roboty" domowe :D :D :D :D
Jak ja sie ciesze, ze bede mogla wreszcie wstawic pralke, umyc okno, poodkurzac, ugotowac po ludzku obiad, podlac kwiaty. :D :D :D Po calym takim tygodniu chce byc poprostu kura domowa :D :D :D :D :D
I naprawde mam nadzieje, ze dzisiaj nie wyjdzie slonce, bo inaczej znowu bedzie nam ciezko na tylkach usiedziec :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
U mnie piekne slonko swieci, zaraz ide wywiesic pranie na ogrodek :lol: Wiosna, wiosna!! :lol: :lol:
Milego weekendu! Leniuchowania! Usmiechu i ciepelka! :lol: