Kasia...to ja "dzieki", ze pomyslalas o sobie
Naprawde......
------
dobra...koniec zarcia na dzisiaj szkoda....
Rano, wiadomo....tektura z dzemem chudym i kawa z mlekiem ...chudym
Obiad taki jak lubie, czyli fasola szparagowa, jajko "w koszulce" i 2 mlode ziemniaki z koperkiem + buttermilch
Kolacja ( Endrju zrobil ) salatka rybna z ryby w puszcze plus dodatki typu: papryka , ogorek, jablko, cebula itp + WASA x 4
Podjadalki pol grejpfruta (ale "siara"...musialam sprawdzic w slowniku online, jak to sie pisze po Polsku ), brzoskwinia, pudelko twarogu
RAZEM: 1050
ale jestem troche glodna...i nawet bym cos zjadla, ale juz troche za pozno jak na moj gust. Ide zaraz zalac brzuch jakims napojem
Zakładki