Sekretow z cukierkow nie robilam, ale wiem, ze w pamietnikach sie zaginalo rog i wpisywalo sekret :lol: :lol: :lol: "sto buziakow dla chlopakow" naprzyklad :lol: :lol: :lol: :lol:
Fajne to bylo :lol: :lol: :lol: A papierki po zagranicznych rzeczach to byl KULT :lol: :lol: :lol: Nawet z polskiego jakiegos budyniu wycinalam :lol: :lol: :lol: Jak tylko cos kolorowego bylo, to sie odrazu chcialo to miec. A jak kolezanki tata przywozil z niemiec BRAVo, to normalnie oczy wylazily na wierzch :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Niedawno cos tam sobie kupilam na Ebayu i laska mi wyslala ta rzecz owinieta w papier BALTONA :shock: :shock: :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D