-
A mój nietypowy pod tym wzgledem :?
Najchętniej ubrałby mnie najpiękniej i wszystkim pod nos podtykał, zeby podziwiali... :shock:
Jak ktoś do mnie oko puści to cieszy się jak świnka w deszcz :wink:
Że ta jego kobieta taka atrakcyjna :wink: :?
Ale ogladanie tyko zza szubki, eksponatów nie dotykamy :lol: :lol:
-
No, faktem jest, ze moj D. wie, ze jest zazdrosnikiem i kiedy jest miedzy nami dobrze, to z tego nieraz zartujemy, ale potrafi tez isc na noze :-) Ale i tak go kocham :-)
-
Kasiu, oj tak! A na dodatek czemu ta bluzka ma taaaki wieeeelki dekolt? :> I jeszcze najlepiej żebym stanik nosiła całkiem zabudowany i babciny bo inaczej mam zbyt podkreślony biust :> Aha i jeszcze, zapnij guzik bo wszystko widać i się nie nachylaj! :)
-
To mój lubi się 'pawić", jak tylko czyjś męski wzrok na mnie zawiśnie :lol: :lol: :lol: Niczym goryl wysuwa dumnie klatę do przodu :lol: :lol: :lol: I uwielbia jak jestem fajnie ubrana, tylko jakoś szkoda mu dawać kaski na te fatałaszki :? muszę sobie radzić sama :cry:
-
Dorka chyba czas sobie sponsora znaleźć :wink: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Kobitki każdy facet ma w sobie choć odrobinę zazdrości :wink: nie znam takiego co by nie miał. To taki samczy przywilej :wink: co moje nie ruszać :lol: :lol: :lol: :lol: Fajnie "smyra" taka mała mężowa zazdrość :wink: :lol: :lol: :lol:
Ale w nadmiarze jest to paskudne i jak najdalej od tego :?
-
o! Zuzka powiedziala dobrze!!!! :D :D :D (no nie zeby inni zle :lol: )
A my wlasnie trzasnelismy se na obiad ziemniaki z folii z piekarnika (za rada Siski wczesniej podgotowane) i wyszly palce lizac...mmmmm...Do tego pomidory z feta chuda :wink: No pyrki tez grubasne nie byly - jak widac na ponizszym obrazku :wink: :wink: :wink: :wink:
http://i79.photobucket.com/albums/j1.../kartoffel.jpg
-
sponsora to może nie, bo by mi się rodzina rozpadła ale jakąś lepiej płatną pracę :lol: :lol: :lol:
takiego ziemniorka też bym wszamała :lol: :lol: :lol:
-
Hej Tagotka, jestem :D W koncu dotarlam do konca, fajne sobie tu pogaduszki urzadzacie :lol:
Widze, ze spodziewajac sie mojej wizyty nawet moje zdjecie w bikini wkleilas, wypisz wymaluj ja! :D
-
Pościel raz na dwa lata prasować. Nie mieszczę się :oops: -wyprasować.
Mąż ma być zazdrosny. A diabli go wiedzą- sprawdzić!
Do zrobienia co powyżej.
Ale chyba pójdę poskakać coś, bo jakoś mnie teraz mierzi odchudzanie się przed kompem :D (i dobrze ;) )
-
Nooo Monika....to tak jak Sissa kartke na lodowke przykleic z tym prasowaniem, zeby nie zapomniec! :)
Buttermilk ....no....dotarlas wreszcie :wink: Witaj witaj. I nas tutaj nie czaruj z tym kartoflem, bo u ciebie to juz zaraz "7" na liczniku :wink: :wink: :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
a u mnie to chyba jakis kryzys dietetyczny nadchodzi :? Niby w ciagu 3 tygodni 2 kilo, ale jakos podswiadomie czuje, ze zwalniam (tj. moj organizm)....No nic....ze to nastapi bylo jasne jak slonce :lol: :lol: :lol: