Wątek: Dziennik bucika II - Zemsta kilograma

To ja też życze ci powodzenia

i ja również trzymam kciuki

olcieek, Lou, madziul dzięki

lemonkowa, kokotek to przyłączajcie się 10kg w dwa miechy to wcale nie tak dużo, zwłaszcza że w koło pełno motywujących lasek ( )

Nitni .... jak mogłaś mnie tak wydac

Hihi ja też licze na 10 kg w 2 m-ce No może być 9 albo nawet 8

Wiesz co Bucik ? xD
Ja mam talię tylko o 2cm węższą :P

szczerze to ja nie wiem jak to u mnie będzie z tymi 10kg.
rok temu schudłam 11kg na 1000(tak około, wtedy nie wiedziałam co to kcal), ale zajęło mi to 4miesiące.
chyba się nie wyrobie w wakcje.
ale nie można się zalamywać.
dużooo ruchu, a nuz sie uda ...

lemonkowa nie poddawaj sie zanim jeszcze zaczęłaś Na tysiaku chudnie sie około 1 kg na tydzień to 8 czy tam 9 powinno być gwarantowane A to już duża różnica w wyglądzie

hehhe ja się nie poddaje, napewno bede walczyć o samopoczucie we wrzesniu.
Nic do stracenia nie ma, a zyskać wiele można.

bardzo dużo zależy też od sportu

olcieek ale mamy inny yp figury ja jak ważyłam tyle co ty to miałam w talii chyba 58cm albo i mniej, więc sama widzisz... za to w tyłku poniżej 90 dużo nie zeszłam, a Ty masz wąziutkie bioderka

ja tam na porzemiane materii raczej nie narzekam (odpukac, zeby nie zapeszyc) więc te 10kg to luz, tylko zeby sie diety trzymac i nie miec napadów

lemonkowa ma racja, stracic, nic nie stracimy, a zyskac mozemy duuuużo

No mamy inną budowe - to fakt
Ale jak mnie przegonisz to zacznę ćiwczyć xD
błeheeh

Uda się Wam wszystkim ! ;*
Wakacje to kuuupa czasu, a wszystkim w nowym roku skzolnym opadną kopary na Wasz widok !