Wątek: Dziennik bucika II - Zemsta kilograma

Od kilku lat planuję sobie zakup takiego urządzenia do gofrów... Bo w sezonie owocowym to idealne jedzenie, właśnie z owocami (i innymi owocami, nie zawsze za bardzo dietetycznymi )

Monikaaaaa, nie kupuj, bo bedziesz przez miesiac same gofry jadla

Przypomnialy mi sie studenckie czasy, jak w akademiku mialysmy toster, w ktorym robilo sie WSZYSTKO - od smazenia ryby, po ziemniaki, jajka, no a juz najmniej tosty

Tak, przez miesiąc same gofry, a potem przez 10 lat będzie leżało nie wyciągnięte z szafki. Ja to znam Najlepiej z urządzeń do ćwiczeń, przez tydzień ostre treningi, potem trochę postały na środku, a potem gdzieś w piwnicy i znikały przy generalnych porządkach, czy przeprowadzkach

no wlasnie U mnie jest zawsze dokladnie tak jak piszesz rower treningowy stal sie w koncu wieszakiem na ciuchy, potem juz calkiem zaczal zawadzac, a na koncu oddalam go kuzynowi A teraz by sie przydal. Ale znajac swoj "slomiany zapal", to wole chyba jednak zaplacic za "fitness studio" i tam sie wymeczyc kiedy bede chciala.

to jest własnmie taki zwykły toster który gdzies znalazłam na półce w spiżarce

trza wiec kożystac

No tak, czasami takie odnalezione skarby mają swoją drugą młodość Jednak inwestowanie w każdą chwilową potrzebę, jest nieopłacalne zazwyczaj

oj oj
przesadzilo sie ale trudno :P i zaniedbało forum na dodatek <karce sie>

zjesc strawic zapomniec

postanowiłam, ze 60 kg przy moich 175cm mi wystarczy, najwyzej 2 zrzuce w trakcie wychodzenia

bardziej zalezy mi na pożądnym wyrobieniu mięśni, hehe, zawsze moim marzeniem było zeby mówiona na mój widok "ale ma mięśnie" :P

tak więc rozpoczynam akcje odtłuszczanie i umięśnianie

Życzę powodzenia, też liczę, że zobaczę u siebie keidyś jakieś mięśnie :P
tak gorąco naprawdę cwiczyć się nie chce
ale znowu jakby zrobiło się zminiej to gorzej będzie z dietą
już nie wiem co gorsze :P

pozdrawiam

Buciik ..... Cos takiego ?

No chyba nie takie aż