właściwie to nie wiem czego ja chce... 58... 56... nie wiem, ja raczej gruba nie jestem, choc wszędzie widzę jakąś niedoskonałośc...

oto moje foty, z teraz, z 61kg... nie wiem po co je zamieszczam, wiele z Was ma lepszą sylwetkę od mojej, na zdjęcie w bieliźnie bym się w życiu nie odważyła, ja jednak sie siebie wstydze, żałosne to jest

sory za jakośc, zdjęcia z komórki




po prostu nie umiem się zaakceptowac