Wątek: Ania_NADAL_kuleczka_już 27 lat :)

dobry wieczor
caly dzien na szkoleniu, z koszmarnym cateringiem ( pyszne buleczki, delicje i bardzo mocna i niedobra kawa) i wszystko mnie boli i niedobrze mi itd......
jutro chyba wezme swoja wode

dzis moja waga mnie pocieszyla, wiec zmieniam w dol
wieccie, ja wpisuje w suwak najnizsza wage
i nawet jak przytyje, to nie cofam jej,
ale jak schudne choc troche to przesuwam od razu
i dziala
na motywacje

dzis samopoczucie gorzej niz beznadziejne
ale
randke zaliczylam choc z obrzydzeniem, bo juz 12

Ania...u mnie z waga i motywacja jest podobnie. Ustawiam linijke na najnizsza wage i jak sa jakies "zmiany", to czekam i dzialam oczywisicie

Co z Twoim samopoczuciem? Ze zmeczenia?????

ANIU GRATULUJE SPADKU WAGI...MOTYWACJA SUPER ...... :P
JA TEZ ZAWZIĘŁAM SIĘ NA PANA W.
POZDRAWIAM

eee nie wiem co z tym samopoczuciem
generalnie to zasypiam i mi smutno i nie wiem co jeszcze
jesien
a teraz jestem po obiedzie i w trakcie przerwy w szkoleniu
i nie lubie szkolen chyba, bo to nudne jak nie wiem co!!!
pozdrawiam chyłkiem, zanim zejdą sie inni faceci (wyłącznie faceci) i zobaczą, jaką strone odwiedzam

aaaaaaaaaaa
i jeszcze opowiem wam cos:
moi koledzy z biurek obok tak sie podsmiewają zmojego portalu dieta.pl
i mowia hahaha ania ,a ty wierzysz w te bzdury i diety.....
no i mowie, ze wierze i ze cos im pokaze
a oni mowia, no pewnie, pokazesz nam jakąś panne wyslimowaną (ich słowo) przez photoshopa

a ja na to ze nie
i pokazałam im moje zdjecia na photobucket
nie mogli uwierzyc, ze ja to ja
miło z ich strony )

A ja mam inaczej: jak widzę na wadze mniej, to czekam kilka dni aż to mniej się ustabilizuje i dopiero wtedy zmieniam suwaczek.

Może jednak Twoja Aniu i Tagosi metoda lepsza?

Wyslimowane? - ach, giniesz poczciwa polszczyzno!!!!

"wyslimowane"moze to od tej herbatki slim....cos tam??
pozdrawiam

witajcie
wczoraj nie miaalm sily pisac, na randce bylam, nawet na dwoch
jedna z kolegą w kinie (DEJAVU) a druga z pnaem W
przy okazji korzystając z pogody pobiegałam sobie w krótkim rękawku
i jeszcze zaliczyłam randkę

A dzis juz wswoim biurze,
uff, trzy dni szkolenia w innym budynku i człowiek zdązy się stęsknić

Hej
szkolenie sie skonczylo, jego okropny katering tez
dzis zmmokłam i zmarzłam na deszczu ze sniegiem
tak przemokłam do suchej nitki
koszmarnie ale teraz juz w lozeczku z herbatą i lapem na kolanach
brrrr i dalej mi zimno

pozdrawiam po dłuuugim i męczącym tygodniu
stęsknilam sie za wami, moze jutro cos nadrobie
ale powinnams ie uczyc, bo w przyszlym albo w nastepnym tygodniu mam obrone

JUZ OBRONA???? Ale leci ten czas!!! Nie masz jeszcze Ania dokladnego terminu? wiesz....musimy w koncu wiedziec, kiedy trzymac kciuki....i...czekac na ciasto i szampana

no juz obrona
niebawem

tatatatam
przez caly tydzien raczej nie bylam grzeczną dietantką (neologizmy rulez)
i prosze!!!!!!
dzisiaj waze mniej niz kiedykolwiek
wiec ruszyła maszyna po szynach ospale
wiec jestem znow o pol kg mniejsza
i waże 74
weim wiem, kiedy Taggota tyle ważyła
ale ..........
co tam
pozdrawiam
Ania