galaretka......... warto pomyslec :)
obiad dzisiaj ten sam co wczoraj
czyli pyszny :) mimo ze odgrzewany
Wersja do druku
galaretka......... warto pomyslec :)
obiad dzisiaj ten sam co wczoraj
czyli pyszny :) mimo ze odgrzewany
Podobno dobrze wpływa. Nawet jeśli to tylko w wyniku sporego przemęczenia było, to na pewno przy bieganiu (a i bez) warto o stawach pamiętać.
Tylko, że czasami to trzeba żeby coś zabolało, czy połaskotało, coby sobie przypomnieć, że wogóle istnieje. ;)
polecono mi jedzenie chrząstki rekina lub wieloryba (podobno jest w pastylkach, nie musze plynąć na polowanie)
i potasu w saszetkach
po tygodniu (!!!!) ma byc ok
a teraz jestem wyluzowana po masazu
:) wiec chyba zaraz wylacze komputer
jeszcze sie pochwale dziisiejszym menu
sniadanie: 2 kanapki z chleba razowego z wedliną, pomidorem i sałatą
jogurt ze zbożami
kawa i herbata BEZ CUKRU
enchiladas - czyli cienki nalesnik z warzywami i z sosem salsa i surówką
butelka coli 0.2
makaron z tym sosem co wczoraj
kiśc winogron
duzo wody i herbaty
No to już lepiej, pierogów nie było :wink: :wink: :wink:
Oby waga w końcu była łaskawa i Ciebie zmotywowała do pozbycia się np. jeszcze coli albo chociaż zamiany na light :P
dziekuje
waga niech mnie nie motywuje
boje sie o to prosic bo nie wiem w ktora strone sie wychyli
light........ nie sprzedaja w butelkach 0.2
a wiekszych nie chce kupowac
ale postaram sie :)
Puszka 0,33l nie jest aż tak dużo większa :wink: :wink: :lol:
Ja ciągle próbuję odwyknąć od coli, już wypijam 'tylko' litr na dzień a nie dwa..... ale zupełnie nie pić udaje mi się tylko w Berlinie. Ciekawe czemu :roll:
ja kiedys to moglam wogole gazowanych nie pic, a teraz przyczepilam sie do tej coli zero i coraz czesciej kupuje :? niby zero karolkow, ale gazowane podobno jest bee dla zdrowia :roll: Zakwasza organizm itd.
no ale czym byloby zycie bez tych naszych "pierogow" :wink:
kurcze
ja powolutku odchodze od coli
uwielbiam w szkle dlatego zeszlam do 0.2 zeby zmniejszyc dawke i sie delektowac
ja wiem, ze to 84 karolki ale........... trudno :) specjalnie po nią ide do sklepu, moze to sie rownowazy :)
tagg u nas nie ma zerocoke
za to jest pepsi max, cos w tym stylu :)
to tez pijam czasem
Ja piję colę light, trudno, trzeba mieć jakąś przyjemność w życiu :lol: po niej w ogóle nie chce mi się jeść :wink: :roll:
Ania, pierogów nie było? jestem w szoku :lol: :lol:
A potas z magnezem (Aspargin) łykam codziennie, muszę osłaniać serce ze względu na chorą tarczycę :wink:
Dobranoc :D