Ania!
To bardzo niedobrze, że nie robiłaś siusiu!
Marsz do lekarza, bo zatrujesz organizm i dopiero będą problemy!
Zmartwiłaś mnie tym :(
Wersja do druku
Ania!
To bardzo niedobrze, że nie robiłaś siusiu!
Marsz do lekarza, bo zatrujesz organizm i dopiero będą problemy!
Zmartwiłaś mnie tym :(
wypije jeszcze ze 2 litry wody i zobaczymy, moze sie wypłucze :)
jak jutro bede wazyla 81 to znaczy ze nie sikam :)
Aniu nie lekceważ swojego organizmu.
Proszę iść do lekarza.
To może być problem z nerkami.
Ja raz w życiu miałam zapalenie nerek i więcej nie chcę tego mieć.
Ból okropny.
Pozdrawiam i trzymaj się
ale w ogole Ci sie nie chce? :roll: :roll:
Uwielbiam twoje opowieści.
A kiedyś (przed Emilką) myślałam, ze żyje aktywnie - przy tobie to ja jestem pikuś.
Dzięki za kopa - potrzebny
Aniu, musisz chyba poświęcić trochę czasu sobie i zadbać o siebie. Nie wiem, czy warto się doszukiwać choroby, czy może powinnaś zwolnić tempo i dać sobie odpocząć po prostu. Bo tak się jednak nie da.
obawiam sie
ze po prostu tyje
i rzeczywiscie im dluzej w warszawie tym lepiej mi
juz mnie nic nie boli przy sikaniu
i sikam tez normalnie
bo dduuuuuzo piłam dzisiaj
i nadal pije
boje sie jutro stanac na wage :(
Aniu waga to nic strasznego :wink:
Tylko wskazówka idzie tam gdzie nie powinna.
Miłego dnia Ci życzę
to moze na razie nie stawaj na wadze tylko uwazaj na to co jesz i stan za tydzien co Ty na to?
picie jest wazne ;) dobrze ze pijesz! i siusiasz!