-
dzisiaj bylo tak
sniadanie = danio z otrębami
drugie sniadanie-kanapka
obiad kasza z warzywami i kurczakiem(pol porcji) i mus truskawkowy niestety fcala porcja, aleja kocham ten mus
podwieczorek -jogurt z ziarnami i jestem glodna
ale ide na basen, wiec jak basen przezyje
to pojade do domu na kolacje
:)
-
no i po basenie pojechalam na kolacje do domu.........
i byly nalesniki ...............
zjadlam ich chyba z 6 takich cieniutkich jak papier smazonych bez tluszczu
i z musem jabłkowym, ale jednak zapychają takie naleśniki
na rano mam jeszcze 4
:)
-
nie jem nalesnikow przez najblizsze 2miesiace!! :)
bo trudno przestać jejeśc :)
czy tylko mi sie chce tak spać?
-
Aniu, dzień dobry!!!
Ja też tak mam: wolę nawet nie próbować tego, co bardzo lubię a co zakazane w większych ilościach na dietce, więc nie kupuję i nie próbuję (np. gorzkiej czekolady, bo zamiast zjeść 1-2 kawałeczki, o ja zjadam 1/2 tabliczki :lol: :lol: )
-
witam, dzien bez wpadek wiekszych
sniadanie:3 nalesniki,
drugie salatka z jajkiem warzywna
obiad: kasza buraczki i gotowany schab
podwieczorek: jogurt z owocami
aerobicie
kubek soku witaminowego grycana
salatka z oliwą i kawałek bagietki :)
i tyle :)
cały dzien w biegu, bo pare spraw bylo do zrobienia
ledwo zyje
-
dzień dobry rankiem rannym (10.15)
własnie weszlam do pracy,
i od rana moge mowic, ze jestem jeszcze mniejsza :)
niewiele, ale mneijsza:)
-
ania . niewiele ale zawsze cos :D
ziarnko do ziarnka az zbierze sie miarka ;) zo jakis czas niewiele zrobi sie w koncu wiele :D
dziendobry :) milego dnia w pracy , i usmiechow na buzi w pochmurny dzien :)
buzka
no i udanego dnia dietkowego
-
dziekuje, szczegolnie mnei cieszy brak wpadek przez ostatnie dni:)
-
Ania, malutkie kroczki doprowadzą Cię w końcu do celu, brawo!!!
A na zdjęciach wyglądasz uroczo :D :P
http://bajlandina.blox.pl/resource/schaap4.bmp.jpg
-
byłam u dietetyka
tego, co sie zapisałam 3 października
w miedzyczasie jadlam wg mojego nowego i prywatnego
a tamta pani, u ktorej bylam dziasiaj to.................
moze dobrze skonkluduję:
na koniec powiedziała, ze niedługo nie będzie dietetykiem, tylko reumatologiem
a dietetyk bedzie inny............ :D:D:D:D:D
wizyta u niej ograniczyła sie do pokazania mi kartki z tym,
co mozna zjesc na 1200 kcal przytaknęła, ze jem prawie dobrze, tylko pewnie pojadam i dlatego nie chudne (prawda pewnie)
i przepisała LEKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
UWAGA!!!!!! CZY KTÓRAŚ Z WAS JADŁA KIEDYŚ PREPARAT O NAZWIE
MERIDIA????
bo to mi wlasnie przepisala........