-
Boxerku ..
Przeczytałam i rozłożyłam ręce .. Co Ty z siebie robisz dziewczyno ?
Pamiętaj, że od myśli o wymiotowaniu i od wyrzucania jedzenia się zaczyna ..
Martwię się o Ciebie i przestrzegam ! Pomyśl co się działo z Twoją siostra. Przecież nie chcesz tego samego.
Nie traktuj diety tak rygorystycznie ! CO złego jest w zjedzniu 1300 kalorii ? Przecież nie przytyjesz od tego :!:
No i postaraj się zrozumieć swoją mamę. Moja tak samo jak Twoja nie uważa jogurtu za posiłek .. No ale dziwisz się jej ?
-
oj kochany boxerku moim zdaniem zjadlas slicznie :) z sniadaniem nie przesadzaj to tylko buleczka 100 kalori..tylko 100 ! a te platki to same witaminy :) borowki truskawki.. glowa do gory... wskocz do basen na jeszcze troche lub pojedz na rowerku i wszystko bedzie ok..byle bys sie nie poddawala..przeciez nie jest tragicznie..odchudzanie to nie tylko dieta.. i nie tylko liczenia kalori.. nie przejmuj sie jest naprawde bardzo dobrze z dzisiejszym menu :) naprawde.. kapusta ma napewno mniej kalori niz ty piszesz..chyba za ma jakies dodaki.. jakie majonez itd ! i glowa do gory innaczej pofatyguje sie do Florydy i zrobie ci wjazd na chate :P ;) buziaczki !
-
Ty chyba nie wiesz co to znaczy mieć napad ,ja bym chciałą mieć takie napady jak ty , u mnie jak mam napad to wyglada tak że jem wszystko co popadnie mi w reće nie zalezne czy najpierw zjem 10 kromek chleba z serem a potem 2 czekolady ,spagetti ,ciastka, batony ,lody średnio na napad przypada mi 4-5 tys kcal , to jest napad jeszcze poczucie winy, myśl ze jest sie największą szmatą i łajzą pod słońcem, tylko siąść i płakać ,jeszcze teraz ,wspominałaś coś o bulimii ,i ci powiem jedno to największe ***** w jakie można wpaść i które teraz ja przechodzę ,tak żygam nawet 2-3 razy dziennie, poprostu cudowne uczucie gdy się ślęczy nad kiblem a potem bolą cię całe wnętrzności ,drapie gardło ,ale najgorsze jest to poczucie słabości ,nienawiści do własnego ciałao ,do siebie. Muszę z tym walczyć zanim jeszce czas zanim mnie to nie wchłonęło do końca ,jak narazie musze sobie radzić sama ,mam nadziej że mi się uda wyjść z problemów odżywiania i w końcu patrzeć na jedzenie na coś normalnego ,jeść normalnie , żyć normalnie.
-
tyle sie mowi o zastojach w spadaniu wagi..nawet 3 m-c:>:>:> a ty slicznie zjadlas..zobaczile witaminek, wszystko zdrowe:) tylko??jak dla mnie az 400
-
boxerku, kochanie nie przesadzaj proszę
moja wspaniała koleżanka umarła z głodu
miała 20 lat, kasy jak lodu, cudną przyszłość przed sobią i co :?:
proszę, nie rób tego samego :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
-
To ja sie dołaczam ! Nie popadajmy w paranoje! mamy tutaj zdrowo zyc! przeciez dla zdrowia to robimy! Dla siebie samych, a nie zeby sie katowac!
-
Boxerku, nie rozrabiaj... ;)
Też wiele razy przekraczałam moje limity sporo i nie przytyłam nic a nic :)
Nie martw się.
A ja się żegnam, bo pewnie wrócę dopiero za 2 tyg. :)
-
Boxerku, sory ale nie rozumiem o co Ci chodzi:/
ehh...
nie wieem nawet, w ktorym miejscu widzisz takie wielkie zlo.
No nic kompletnie nie rozumiem z Twoich dzisiejszych tragedii:>
--
Milej nocy:*
-
espresso- ajj widzisz bo mi sie robi juz jakas glupota mozgowa i tyle.. Chodzi mi o nadprogramowe 100 kcal.. Ale ok ..Milej nocy tez :):*
GameMouse- heh ,mam nadzieje ze ja tez nieprzytyje nic a nic :):) Nie bede sie juz martwic nie ma po co :!: Buzka:*
atramarta-no tak niepopadajmy w paranoje..Latwo mowic.. Ze mna jest cos nie tak i nic nie moge na to poradzic..
Martix- o boshe wspolczuje z powodu kolezanki...Ja nie chce do takiego stanu sie doprowadzic... :(:(
hipopotamek-cholera zapomnialam o tych zastojach w spadku wagi.. Glupol ze mnie.. Mam nadzieje ze to nie bylo zle.. :)
brawurka1988-moze i nie wiem co to znaczy napad ,a moze jedni maja napad 5 tysieczny a drudzy o 100-200-300 wiecej i tez nazywaja to napadem. Bo moj dzien wczoraj mogl sie skonczyc jeszcze gorzej .. Ja poprostu staram sie jak moglam ale mialam takie ssanie takie checi ,wszedzie widzialam czekolade to bylo straszne...I ja nieladuje w kiblu..Nie jestem bulimiczka :!: :/
kasiorek18-juz mi przeszlo zalamanie ,chociaz brzuch dalej sterczy mam to gdzies...Trudno ..W sumie racja -same witaminki..wszystko sie przydalo..A co do kapusty to miala oliwe z oliwek :)..Ehhym :)
olcieek-masz racje Olu..Ale widzisz no niedociera do mojego mozgu glupiego..Tzn dociera..ehh staram sie jak moge staram i bede dalej starac.. Masz racje :(:( Dzieki za te wszystkie madre slowa :*
-
no i swietnie ze ci przeszlo ! i zeby wiecej sie to nie powtarzalo :) wlasnie skaczylam skakac na skakance :P hehe 200 skokow.. uff uff.. hehe oczywiscie to jeszcze nie koniec.. jeszcze na dzisiaj czeka mnie rowerek ( juz jest 20.44 ;d ) ale co tam...a pozatym fajnie ze kupilas sobie kosmetyki :] blyszczyki tu sa fajne... :) hie hie ja mam kilka :P ale najbardziej podoba mi sie brazowy..mrrr miodzio :] tylko szkoda ze jestem brzydka i nawet malowanie nie pomaga hie hie 8) z moja dieta ok.. niby jest rowno tysiak..a nawet troche mniej..a czuje sie jak bym wpieprzala nie wiadomo co. .hmm no coz.. nie jadlam owoc dzisiaj to moze przez to sama nie wiem... a we wtorek wazenie..kurde boje sie ze waga nie pojdzie w dol..hmm no coz nie ma co gdybac to sie okaze we wtorek...wogle to ja dzisiaj rano wstalam..wlaczylam tv.. i patrze ze w tv jakies programy dla ciebie bajki itd.. tak sie zastanawiam... kurde czyzby juz byl weekend ( bo zasze we weekedny sa bajki itd :P) tam mysle.. no nie moze byc.. ledwo co byl czwartek patrze w kom.. sobota.. buahah ja to mam poczucie czasu :P wogle to nawet mam dobry humor.... a nawet wiadomosc.. ze jakas laska chciala sie spotykac ( chodzic) z moich chlopakiem... malo mnie z rownowagi niewyprowadzila... :/ poklucilam sie z nim.. .i tylko tyle co udalo mi sie wyciagnac..ze to niby jeszcze jakas moja kolezanka :? pewnie sie jutro dowiem o co chodzi..ale narazie sie tym nie przejmuje i do niego nie odzywam :lol: hie hie.. (...) no widzisz a ty nawet jeszcze do basenu skoczylas :D kurde niesamowicie zazdroszcze jak ja bym miala na podworku basen..hm nie wychodzila bym z niego ;) hie hie caluski do jutra ;) :***
-
jak dla mnie to zjadłas w maire w miare i spaliłas tez niemało. Znaczy przy Tobie to ja blado wychodze coś ... :P No ale nic. Spodenki doczekają się swoich pięciu minut, nie martw się ;)
Pozdrawiam!
-
Hej :)
Widzę że źle sie dzieje... Boxerku, jesteś na bardzo dobrej drodze do popadnięcia w chorobę... wydaje ci się że jak zjesz o 100kcal wiecej to przytyjesz, ze jak nie spalisz wszystkiego to przytyjesz, nie dociera do ciebie to co mówimy i nawet myślisz o wymiotowaniu...
Jak można panikować tylko dlatego że zjadłaś 1300!? Przeciez to chore...
Powoli wpędzasz się w bagno, na wlasne zyczenie zawiązujesz sobie pętlę w okół szyji...
A myślałam że jesteś mądrą dziewczyną która chce zdrowo schudnąć... pomyliłam sie?
Miłego dnia :*
-
Witam;*
jak dzis mija dzien;>? ja mam nadzieje ze dobry humor do ciebie powrocil i juzn ie bedzies nam smutac:D
3maj sie i milego dnia;*
-
grubasek1992-hej grubasku ,dzien ok ,i nie bede was wiecej smutac ,narazie wszystko gra :)
Lauri- ehh no to wychodzi na to ze jestem poprostu glupia dziewczynka noi tyle.. Bo wiecej nic nie wymysle .. Co ja moge poradzic na swoj zryty gar :?: ...
Kasztana-juz mi przeszlo (naszczescie..) wiec wiecej takich numerow chyba niepowinno byc.. :):) Pozdrawiam
kasiorek18- no ja wczoraj wyplywalam z 1300 kcal wiec jestem zadowolona w pewnym sensie. A Ty dalas czadu :) Wiesz ,ja tez poklucilam sie z chlopakiem :shock: LOL niezla bania i tez sie nieodzywam do niego hahahaa.. dobre dobre :):) Milego dnia i 3maj tak dalej z dietka bo jest ok i niebuj sie wazenia napewno polecialo w dol :):):*
***
Czesc ,czesc ,czesc...
Wczoraj wyplywalam lacznie cos kolo 1 300 kcal ,wiec zdenerwowanie minelo..Pozatym bylam w sklepie kupilam se troche kosmetykow i poprawil mi sie humor...
Zastanawialam sie dlugo wczoraj nad tym ile paniki i nerwow kosztowalo mnie te 100 kcal wiecej ..to banal.. Ja juz sama nie wiem co robie i jak mysle.. To bylo takie nagle i zaraz dopadlo mnie wielkie zalamanie szukalam pomocy niewiadomo gdzie i nigdzie jej nie bylo .. :shock: ...Ale pozniej juz wkocnu przestalam sie zadreczac..
Sluchajcie .. @spoznia mi sie juz 3 dni ,u mnie to dosyc nienormalne bo ZAWSZE mialam zaszybko i tylko raz w zyciu mialam spoznienie.. Wiec to naprawde cos super dziwnego.. Tzn zawsze jak JUZ to mialam zapredko niz zapozno.. Martwie sie jak cholera ,mama ciagle mi tlumaczy ze strasznie schudlam i to widac i ze nie jest ze mna dobrze ,zebym wiecej jadla . Postanowilam ze jak dzis nie dostane @ to od poniedzialku bede leciec na 1400 i nie ma gadania :!: Przeciez nie chce stracic okresu.. Boje sie tego jak czort.. Nie moge :( .. Jak narazie nie ma nic ..wiec wszystko zapowiada sie ze od jutra 1400 kcal ,w tym wiecej chleba ,masla serow itd. ..No trzeba to trzeba ..Mam nadzieje ze bede dalej chudla tylko ,ze wolniej..
Jutro tez ide do pracy ,tak wiec znowu nie bedzie biegania ani cwiczen ,we wtorek tez ide do roboty wiec to samo .Ale jakos sie zbytnio nieprzejmuje ,mam nadzieje ze podolam ciezkiemu sprzataniu i zrobie sobie dobry lunch ,jakas bulke dobra i wezne jabluszko i jakies snack i juz co sie bede :!:
Dzis zjadlam narazie sniadanko (200kcal ) noi tyle.. Buziaki ..:*:*Milego dnia i dziekuje wam wszystkim :!:
-
:? :? :? mam nadzieje, ze jednak nic Ci nie jest. Jedzenie 1400 kcal nie oznacza zadnej tragedii, nie musisz przeciez jesc bialego chleba czy masla....wystarczy to co do tej pory, tylko troche wiece...no i moze orzydalyby sie jakies suplementy witaminowe?
-
Kochana mówiłam że mało jesz. Ja też mam problemy z @ i jestem na tabletkach wymuszających. Hormonalne po których się tyje... masakra. Ale jakoś się trzymam na razie chyba...
Więc dobrze się zastanów nad menu :)
Pozdrawiam! Niezły wycisk z tym pływaniem! Szalejesz :D
-
Boxerku, mam nadzieje, ze dzisiaj juz jest lepiej:)
No i z jedzonkiem to dobre postanowienie, naprawde bardzo duzo cwiczysz i nie zaszkodzi Ci jak bedziesz jadlam wiecej, nawet te 1200 to mysle, ze dla organizmu bedzie znaczaca zmiana. Nie ma co sie bawic z okresem, przyjdzie albo i nie, tylko dzialac i bardzo mi sie podoba, ze o tym myslisz. Swoja droga tez sie boje tych zanikow, ale zobaczymy, narazie jest wszystko w porzadeczku:]
:*
-
mam nadzieje, ze wsystko ok :)
uff..widze, ze sama doszas do tego, ze troszq za bardzo sie przejelas :) bo zaczelam sie martwic..niby sie czlowieka nie zna, a jednak (widac nie mam serducha z kamienia jak niektorzy sadza)
moze o prostu za duzo stresu bylo w pierwszej polowie cyklu??wtedy moze sie troszq przesunac :) albo wiatropylna ciaza
ja bede miala blizniaki :D:D(przysnilo mi sie:P)
-
witam
i jak tam dzisaj jedzonko :?: :?:
tylko mi sie nie przeforsuj w tej pracy :wink:
buzki
-
Hej :D
Cieszę się, że nareszcie zrozumiałaś, że powinnaś jeść wiecej i nie przeżywać każdej nadprogramowej kalorii więcej! To, ze okres Ci zaniknie to jest bardzo prawdopodobne, bo jadłaś bardzo malutko w porównaniu do tego ile spalałaś. Mówiłysmy Ci, ale słuchać nie chciałaś... Sama sobie na to zapracowałaś... Nie chce na Ciebie naskakiwać i Cię straszyć. Każda z nas uczy się na własnych błędach. Jeszcze nie jest powiedziane że okres Ci zniknął, może poprostu się spóźnia. Ale radzę od dzisiaj zwiększ dawkę kalorii! Nie ma na co czekać!
Buziaczki :*
-
cze śc boxerku ;*
no masz zrytego gara muszę przyznać xD
nie no żartuję złotko ;* po prostu wczoraj miałąś jakiś dziwny dzień cio ? ;) taki odpał przed spóźniającym się okresem, który za chwilę napewno nadejdzie !
Nie zamartwiaj się, bo będzie dobrze.
No a jeśli mamusia zauważyłą, że strasznie schudłaś to napewno ma rację .. Wiec to dobra decyzja żeby jednak jeśc troszku wiecej ;)
buziuchna ;**
-
No widzisz, jak łatwo sobie zacząć marnować zdrowie. Dodawać kalorie to i tak miałaś, chciałam Ci przypomnieć. I przy 1800 będziesz chudła i przy dwóch pewnie jeszcze też.
Zagłodziłaś się trochę. Dobrze, że mądra dziewczyna z Ciebie, bo wiele idzie w zaparte...
-
czesc boxerku
:D
dobrą decyzje podjelas z tym wzrostem spozycia, czyli do 1400, mam nadzieje ze szybko wroci wszystko do normy :D
-
no boxerku to chyba dobrze ze chcesz podwyzszyc kalorie...zdrowie jest najwazniejsze :* a ty juz napewno duzo schudlas i ladnie wygladasz :) a co do platkow..hmmm sa rozne rodzaje ja np. mialam ostatnio takie ala prazony ryz... i on tes mialy malutko kalori pisalo cos na pudelko " rice k..." hehe cos na "k" bylo :P hehe lub jadlam takie cheerios... te co reklamuja z pszczola ;) ona nie maja cholesrerolu i sa dobre na serce.. heeh dlatego sa dietetyczne :) zerkaj na kalorycznosc a napewno cos fajnego sobie wybierzesz ;) buziaczki
-
no widze kochana ze jednak cie dlugo na neta nie dopuscili ;) a to chamy normlanie ;) a co do twojego wpisu to w pelni sie zgadzam..boziu co za dwie debilki.. jak tak mozna.. jak mozna podrywac faceta kolezanki ? mowic mu ze jest spoko.. ze jak bedzie chcial gdzies isc na impreze, popic pobawic sie to ona jest chetna.. no ludzie..co z tym swiatem sie dzieje.. coraz mnie to rozumiem.. oczywiscie juz napisalam co o tym sadze do tej idiotki :] mimo tego ze jacek zabronil mi cokolwiek do niej pisac..ale zaraz zaraz z jakiej racji ? przeciez to moje "koleznaki" ona moze jacka widziala kilka razy w zyiu :/ pozatym jak czytalam ta rozmowe to zrobilo mi sie smutno... bo on wogle tych atakow na mnie nie powstrzymywal.. nie mowil np. to nie prawda..to moja sprawa.. zostawcie Kaske w spokoju.. poporstu nic ! ani jednego takiego slowa :/ i to mnie chyba bardziej boli... no coz... widocznie takie zycie... napisze do jacka maila.. i moze cos ta "kolezanka" odpisze na to co jej napisalam 8) miedzy innymi o tym ze jest menelka.. ze pewnie szukala faceta na jedna noc :P hehe a o tej drugiej napisalam ze jest ruda, zako****e sie co miesiac w innym facecie ( bo tak dokladnie bylo !) i ze ma brzydki ryj :P hie hie kurde faktycznie rude sa zajebiscie falszywe... bo ta kolezanka byla ruda.. tesciowa tez ruda.. hehe swiat zwariowal.. a tak przy okazji nie mam nic do osob tzw. rudych :) hehe zeby nie bylo..sama chciala bym miec takie ciemno rudawe wlosy ;) no coz poczekamy na efekty do jutra :) a ty 3maj sie kochana.. buziaczki
-
Mam nadzieję ,że sprawy z @ sie wyjaśnią.Niestety szybkie chudnięce czasami przynosi mało mile konsekwencje...ale może akurat to nie jest z tym związane.
Trzymam kciuki.buziaki
-
HEYAH BOXERKU!!!
Nio to fajnie!!! Wiesz co Ci powiem- wybacz że tak dobitnie, ale tak właśnie trzeba... Masz zadatki na ED (zaburzenia odżywiania). Nio spójrz sama- z powodu niewielkiego przekroczenia limitu kcal pojawiły sie u Ciebie myśli o zwróceniu tego. Boże kobieto nawet nie wiesz co to jest napad bulimiczny...Wszyscy Ci mówią że bardzo schudlaś a Ty pewnie nie za bardzo to widzisz.... WYLUZUJ BO TO SIE ŹLE SKOŃCZY DLA CIEBIE KOCHANA......
3MAJ SIĘ MOCNO I NIE ŚWIRUJ :wink: BUZIAKI!
-
Hej Boxerku :D
Mam nadzieję ze juz Ci przeszło co? Nie przejmuj się tak. Popatrz, wszyscy Ci to mówią. Powinnaś nas posłuchać, zwłaszcza Ani bo ona to na pewno coś o tym wie.
Trzymaj sie i napisz co u Ciebie :D
Miłego dnia
Buziole :*
-
Zgadzam sie z dziewczynami.
Nie mozna popadac w obled:)
Ale tego tez trzeba sie nauczyc, zeby nie przekraczac pewnej granicy.
Mam nadzieje, ze juz jest lepiej i ze lepiej sie czujesz.
Milego dnia:]
-
Czkeamy na relacje skarbie ;)
mam ndzieje , że głupie myśli Ci wybiłysmy z główki ! :)
3m się i miłego dnia bez nerwów ! ;*
-
Jedzenie jest przyjemnością, no nie??
Dla Ciebie też??
Mam nadzieję, bo nie chciałabym, że Twoja Mama słusznie się martwiła.
ile masz lat??
pozdrawiam
-
-
no nie rozrabiaj tylko wracaj do nas jak wrócisz z pracy i zdawaj relacje ;)
;*
-
no Boxerku:) odezwij sie do nas..
-
CZESC WAM :!:
Odpisuje ogolnie ,nie mam sily normalnie pisac do wszystkich ani tez nie mam sily sie spowiadac .Wczoraj wszybko was poodwiedzalam ale do siebie juz niezdarzylam.
Dzis bylam w robocie 8h i 15 minut sprzatani ,masakra .Nie biegalam nic nie robilam ,trudno nie mam sily i ledwo widze na galy od kurzu .
@ dalej nie ma ,niezbyt ciekawie ,ale juz mi brzuch wywalilo i widze teraz ze wiecej syfow pod skora sie robi wiec MOZE jest szansa :?: Zaczekam z tymi 1400 kcal dwa- trzy dni..
Pozatym przytylam 0,5 cm w udzie i dupencji i w brzuszki ,jak to mozliwe :?: :twisted: Zawalil mi sie swiat jak to zobaczylam.. Cholera nie cwicze regularnie czy to to :?: a moze faktycznie idzie @ i puchne .. boze no dlaczego .Wiecie ze czuje sie 10 kilo ciezsza :?: (oczywiscie to niemozliwe ) ale ja sie tak czuje .Glupota ... Ide zjem se lody ,juz mnie wszystko wali.. wali mnie doslownie wszystko :!:
Jutro tez do roboty dziewczyny... Nie wiem czy dam rade wejsc na neta ..
Tak w ogole zjadlam dzis 1100 kcal ale zaraz zjem lody bedzie wiecej .Buziaczki :(
-
dziewczyno :!: :!: :!: :!:
nie zchizuj :!: :!: :!:
0,5 cm nie zmienia świata ani ciebie, zrób sobie dzień wolnego :D
0 ćwiczeń, więcej jadła, max spokoju, żadnych mierzeń-ważeń
-
napewno dostaniesz @.
Woda Ci się zatrzymała w organizmie, pewnie spuchłaś troszeńkę i pewnie stad te centymetry wiecej. Jeszcze jak piszesz, że syfki to dobry znak xD Ja przed @ zawsze miałam wysyp ;)
no i na dodatek sama mowisz, że czujesz się cieższa. To dobry znak - @ idzie :lol:
ech trzymaj się głupolu ;**
-
Hej ,wpadlam na chwilke ,zaraz ide CHYBA biegac ale to sie okaze bo sie najadlam jak swinia ... :oops:
ZJEDZONE DZIS - 1500 KCAL :oops: :oops: :cry: :cry: :shock: :shock:
IDZIE @ IDZIE :?: ..normalnie co chwile cos bym zarla ,a moze to jakies nie wiem.. Boshe musze jutro sie powstrzymac .Dzis PIEKNIE wrecz przekroczylam ehym :/ lOL trudno ..
Produkty przyczyniajace sie do kleski poniedzialkowej:
:arrow: lody jogurtowe :)
:arrow: lodo lizak truskawkowy (45 kcal)
:arrow: podbierane garscie chrupek do mleka (rotfl..)
:arrow: noi niepamietam :?: Ale jeszcze cos
Dobra i tak wyszlo mi z 1500 kcal (jesli nie wiecej lOL) ,spalilam 320 kcal ,jezdzilam na rowerq stacjo. No ale dzis tez sprzatalam te 8 godzin to chyba tez COS ...
Postaram sie jutro wejsc na neta ,ale nieobiecuje wiec jak cos to sie nie martwic :P Wlasnie ide robic se bule na lunch do roboty :P ....
No to buziaki :!:
NEDZNY DOPISEK: lalala.. bylam pobiegac ,jakos sie zmusilam -40 minut -260 kcal :) Czuje sie lepiej bo spalilam chociaz 1/3 dzisiejszego dnia :) To nic ze dwa tygodnie temu spapalam wiecej niz jadlam :D (ja pitole :(:( gdzie motywacja Boze ratunQQQQ :!:) To naprawde nic i ja sie wcale nie przejmuje :) ( ale waly :!: :twisted: :shock: ) HIhihi.. durna pala ze mnie nazarlam sie jak jakis tlusty cwok z ameryki i teraz bede ubolewac nad spodniamy z old navy ze palca u nogi tam nie wloze wrr... tlusta krowa bleee.. Dobra dosysc ublizania sobie :) Laski ,wiecie ze jutro znowu zapiepszam z odkurzaczem i sciera do kurzy i mopem i w ogole zapiepszam ..I wiecie ze przyjde na neta pozno albo w ogole nie przyjde bo sie zalamie i zjem 5 paczek chipsow :?: (Jezu OBY NIE ).
Ok mam malutkie postanowienie i zyczenie do zlotej rybki .Jesli jutro nietkne nic slodkiego..(ojej.. :roll: ) to.... Bedzie fajnie :):) Bo wroci moja motywacja do spalania tlusciorstwa.. Cos od piatku (czy tam czwartku) slabo mi idzie ,wiecie o tym dobrze..Ale postaram sie wziadc w garsc .. (naprawde :) ) ..
Aha :!: Przepraszam was jesli moje odpowiedzi u was sa krotkie albo bez sensu ,pisalam to z kurzem w oczach i zaraz po robocie... Wybaczycie mi co nie :?: ..Ok ide sie kompju kompju ..o 5.30 wstaje i o 6.20 yjezdzam z domq do roboty...
BYE :*:*
-
wiesz co kochana..nawet dobrze wyszlo ze tyle zjadlas.. wiesz ile to jest 8 h sprzatania ! ja ledwo wytrzymywalam 6 :/ i co chwile cos podjadalam :P nie koniecznie swojego hie hie takze nawet nie waz sie przejmowac tym dniem. .bo to ci tylko na zdrowie wyszlo.. :) boziu pamietam jak ja sprzatalam codzienie pobudka przed 6... a padalam o 22 do lozka i spac :/ normlanie koszmar a nie praca! lepiej bylo jak chodzilam do knajpy hinduskiej :P hie hie tak dopiero byla praca :D jak impreza za ktora ci placili ;) szkoda tylko ze mnie szybko wywalili :P hehe za duzo robilam kolo siebie zamieszanie.. glownie chodzi o facetow :P ktorzy co chwile krecili sie kolo mnie, jakies glupie propozycje itd.. no juz nie wazne :] a co do mojego chlopaka..hmm w sumie to jestesmy ze soba 2 lata, i teraz kompletnie nie wiem co mam o tym wszystkim myslec.. bo skoro tak jak on mi dzisiaj odpowiedzial..bo pytalam sie go czemu nie zaprzeczal.. a on cos w stylu ze to byla sama prawda itd :/ to juz mnie wogle dobilo.. powiedzialam mu ze wbil mi noz w sam srodek serce, bo po nim takiego czegos bym sie nie spodziewala, nie rozmawiam z nim, i najwazniejsze ze ja reki nie wyciagne...a jesli on tego nie zrobi, jakos sensowonie nie sprubuje zalagodzic sytlacji to zerwe z nim... dzisiaj tak z nim po krutce rozmawialam, jadlam w miedzy czasie objad i ryczalam :/ lyzka objadu, i ryczenie :P no coz pewnie okaze sie co z tego dalej bedzie..tj czy cos wogle bedzie.... narazie skupiam sie na diecie :P i to juz od miesiaca :/ jak cos mnie doluje, chce o czyms nie myslec to skupiam sie na diecie, na cwiczeniach itd.... chyba to troche dziala.. zawsze moge wpasc na forum, a wtedy o tym wszystkim zapominam :) hmm i to chyba tyle bo nic juz innego nie przychodzi mi do glowy :) milego sprzatania jutro i zeby te 8 godzin szybko minelo ;) a kasa $$ leci :P hie hie buziaczki:*
-
Hej boxerku- widze ,że ostatnio wszystcy załapujemy doła.
Ale prosze - utawiamy dupki do pionu, buziaki szczerzą kły....i ma byc dobrze......
Przecież dietujesz super.... spalasz jak na mój gust nadal więcej niż zjadasz i nie ma czym sie załamywac.Wysyłam pozytywne fluidki.
Buziaki :wink: