Puk, puk!
no zobacz jak trafiłaś 123mr puk puk i Boxerekk jest hehehe
WITAM WITAM WAS MOJE KOCHANIUTKIE
dorwałam cudem jakiegos kompa ktory "jako tako" obsługuje forum dietki.. Cholera jeszcze sie niewyprowadzilismy ,ciezko jest ale tatko dzis panele kladzie w nowej chalupce (chyba.. ) noi tyle .. a ja tu zamarzam w tym domu boshe jest 15 stopni u mnie w pokoju.. dogrzewam sie jakims beznadziejnym grzejniczkiem co ciągnie straszzzznie duzo prądu.. No ale to nie jest waze...
Jeszcze nie zagoszcze u was na stałe i nie dam rady was poodwiedzac na takim "szybkim" necie.. niestety .. jeszcze nie teraz ..
Co u mnie N I E D O B R Z E , strasznie kiepsko sie czuje (czułam) .. i ostatnio wylondowałam u pielęgniarki szkolnej.. bo nie miałam na nic sił ,poprosu... Noi co .. pielęgniarka zrobiła mi herbate z cukrem.. jak zobaczylam te 2 łyzki wpadające do herbaty podniosłam sie z łozka i z krzykiem mowie "JA NIE SŁODZE " ..Ona powiedziala mi ze "ale musisz ,bo bedzie Ci mozg pracowal jak teraz dam Ci cukier.." Mysle sobie dobra co mi tam.. nie umre od tego.. chociaz cukier z mojego zycia to znikł prawie ze całkowicie.. no tyle co owoce :/ .. Noi po tej herbacie to ja poczułam sie jak nowonarodzona!! Wypilam jeszcze jedną to juz w ogole zmeczenie jak ręką odjął.. noi wyszło szydło z worka.. opowiedziałam pielegniarce o mojej przygodzie z odchudzaniem.. Postawiła mnie na wage .. a tu.. 49.5 kg Ja nic nie mowiłam.. zalamałam sie sama .co ja narobilam ze sobą ? Miało byc lepiej a jest gorzej cholera . Wysłałam odrazu chłopaka do sklepiku po princesse i ją zjadłam .. nie ma co tu sie rozczulac ja wyglądam jak przeszczep a tego niezauwazam.. 170 cm wzrostu noi waga z 49 ? bo przeciez byłam w ubraniu... SZOK !! Okresu dalej nie ma a ja głupia boje sie isc do lekarza ,dopiero teraz tak naprawde jem 1500 kcal ,oszukiwałam wszystkich a jadlam 1300 bo przeciez wiecej sie idiotka BAŁAM !! Ten tydzien pieknie zaliczony -1500 kcal ,czuje sie NIEBO lepiej nieodczuwam juz tych zmiennych nastrojów i nagłego słabniecia sił.. Od poniedzialku bede jsc nawet 1700 nie bede sie cackać i wiecie co .. musi tak byc ,wiem ze tu juz było gadane ale do mnie niedocierało... Są osoby ktore mi pomagają ,pilnują mnie i cieszy mnie to ..
jak bede miec jeszcze okazje to napewno tu zagoszcze i naskrobie jak sie miewam ,mam nadzieje ze tym razem przyniose same dobre wiesci a nie jakies przeszczepowe sumy kilogramowe ... Sama siebie marnuje i co.. nie chce przeciez tego !!
Dziekuje ze o mnie pamietacie.. bo ja o was pamietam.. czasem siedze w domu zastanawiam sie jak tam wasze dietki .. jak np. 123mr kreci hulahopem.. jak tam ma sie olcieek ,lauri ,andzia .. tagotta...hipcio no w ogole wszystkie !!! naprawde o was pamietam babki...
Obiecuje ze wroce tu z dobrymi wiesciami... ehh POZDRAWIAM CIEPLUTKO I BUZIACZKI... 3mac za mnie kciuki
rany rany się porobiło...
to już waga prawie jak u anorektyczki
trzymam kciuki za Ciebie abyś dała rade z tego wyjść
Boxer jak ja sie ciesze, ze Ty tu do nas wlazlas ta swoja chuda noga, chociaz na chwile
no niedobrze sie porobilo i tak podejrzewalam, ze nas nie sluchasz zbytnio, bo sama jak sie odchudzam, to mi sie wydaje, ze tylko ja znam swoje cialo i wiem jak wygladam...i jak moj chlop mowi, ze spodnie wisza na mnie, to sie w czolo pukam
Taki ten nasz narod Babski jest No ale co?! mam nadzieje, ze jak piszez, ze sie zabierasz za siebie, to sie naprawde zabierasz!!!
Myslimy o tobie chudzielcu patentowany!!!!!!! Buziaki!
Oj, Boxer, Boxer. Jedz dziewczyno. Dobrze, że trafiłaś na rozsądną pielęgniarkę. I fajnie, że masz kogoś kto CIę wspiera w codzienności.
A ja nie hulam już Zanudziło mnie na śmierć.
buraczq szczescie w nieszczesciu przez to "zaslabniecie"... 3maj sie dzielnie, ale nie zjadaj samych princess :P powodzenia
Pamiętasz mnie jeszcze ?
Wracam z pochyloną głową i dodatkowymi kilogramami
Ale dzisiaj zaczynam wszystko od nowa
Ale na nowym topiku:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=820138#820138
Pozdrawiam i życzę dietkowej soboty
Martyna
witam witam moje drogie panie
ja jak zwykle przelotem.. poodwiedzałam was nawet troszke (w miare mozliwosci.. ) jejQ zajeło mi tu pare godzin ale to wina wolnego netka .. ehh..
U mnie ..jak to u mnie , waże sobie 49.2 kg w ubraniu ( ostatnio wazyłam sie 7.11) , tak wiec waże niezawiele .. Ale ide w kierunku zwiekszenia wagi o jakies 3 kilo .
Moja siostra byla w szkole bo mialam mały incydent i zapyskowałam troche bardziej do nauczyciela (a co trzeba bronic swego ) noi wysłałam siostre zamiast taty ktory o niczym nie został powiadomiony.. Okazało sie ze moja wychowawczyni to chciala pogadac wlasnie o tym jak ja wygladam a nie o tym co sie wydarzylo!! Nagadała tyle mojej siostrze ze glowa boli dostalam zajebiste zjeby !! i jeszcze siłą mnie zaciagnely do pielegniarki i zwazyły tak .. pozniej gadały chyba z pol godziny .. nad uchem 3 baby - moja siiostra ,wychowawczyni i pielegniarka . Mam przytyc do 52-53 kilo i latam co tydzien do szkoly sie wazyc ,narazie nie przytylam .
Teraz mam praktyki wiec w szkole bywam tylko we wtoreki wtedy sie waze.. juz niedlugo nastepne wazenie ,strasznie sie boje jak staje na wadze ,boje sie i tego ze bedzie wiecej ale i tego ze moze byc mniej lub ze nic sie nie zmieniło Sama siebie nie rozumiem..
Jem normalnie ,nie licze kalorii w ogole ,waga kuchenna stoi sobie w szafie i nie wiem na co czeka.. chyba na zbawienie .Jem slodycze ,jem smazone ,dodaje oliwe do salaty ,niepiepsze sie z niczym ,jem jak normalny czlowiek .. Czasem nawet sie objadam ,jednak dalej patrze na kalorie ,ale tylko patrze -nic nie licze.. Siostra mnie pilnuje jak cholera (sama miala ..eee pewnie dalej w głowie ma ..anorexie..) .Tato sie nademna uzala mowi ze mam okropne wlosy i w ogole zero tylka i ze niewygladam jak kobieta a mi to wpada prawym uchem a lewym wylatuje -a szkoda bo tato ma racje ..Wlosy mam .. ee nie wiem czy je w ogole mam ,najbardziej mi tego zal
Z okresem nie poszlam do lekarza ,niepowiedzialam nikomu boje sie panicznie przeokropnie .. boje sie tego co sobie narobilam ..moze jak przytyje te 3 kilo wroci okres? Moze jak zaczelam jesc normalnie to jakos sie unormuje.. poczekam se jeszcze troche... jeszcze se poczekam..
Ok laski zbieram sie na pyszny obiadek.. ziemniaczki pieczone i kurczak w sosie sojowym.. ahh jak dobrze jesc nornalny obiad nawet nie wiecie.. ale ok nierozpisuje sie wiecej co ja tam niejadam bo przeciez wy tu dietkujecie !!!
Tak w ogole to moja dieta byla porazka ,moze wszystko fajnie by sie skonczylo gdyby nie to ze jakos wymknela mi sie z pod kontroli.. Naszczescie uporalam sie juz z kilkoma okropnymi skutkami dietki czyli : juz nie mam hustawki nastrojow ,nie chodze zamulona i bez witalonosci i mam sile na wszystko...bo przedtem ja nie bylam czlowiekiem tylko jakims wrakiem :/ nic mi sie nie chcialo nawet rozmawiac ,naszczescie juz jest dobrze i az milo.. szkoda ze ciagle mi okropnie przerazliwie zimno i wlosy .. moje sliczne wlosy .. gdzie One sie podzialy : ...
Ok laski ..jeszcze sie nieprzeprowadzilam ale to tylko pozostalo zbudowac kojec dla psa i juz spadam a wtedy bede kminic nad szybkim netkiem i bede tu zagladac BUZKA ogromna :*:*:* tesknie za wami
zycze Ci powodzenia, musisz troszke wiecej przytyc i bedzie ok
glowa do gory
moze i dobrze ze siostre wyslalas a nie rodzicow bo by posluchali i mieli zly humor
ale do lekarza idz, nie wiem, spytaj siostry czy zna jakiegos albo cos
glowa do gory ja na pierwszej wizycie z nerwow i wstydu ledwo stalam w pozycji pionowej, az mnie lapac trzeba bylo
Zakładki