Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 22

Wątek: W kolejce po szczęście > odchudzanko Vicky :))

  1. #11
    VickyDepp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ah, też nie lubię takich nocnych złośliwców, zwłaszcza much co brzęczą nad uchem

    Czajnik mi się zepsuł

  2. #12
    VickyDepp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurczę pieczone (dobra, nie mówię tak, jak dieta to dieta )

    Właśnie sobie uświadomiłam że do wesela pozostało już tak mało czasu, dziś już jest 8 A ja nadal stoję w miejscu, wiedziałam o nim już od pół roku, ale oczywiście, nie mogłam zacząć wtedy, musiałam się wziąść za siebie za 5 dwunasta

    Najbardziej boję się tego, że aby osiągnąć efekt znów sięgnę po jakąś dietę-cud, a wiadomo jak to się kończy

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    Będzie ok Vicky Tyle ile schudniesz do wesela i tak bedzie widoczne Dietkuj dalej tak jak do tej pory, waga bedzie spadac spokojnie, bez glodu, bez efektu jojo, a na weselu baw sie dobrze

  4. #14
    Awatar Martix
    Martix jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    1,740

    Domyślnie

    hej
    nie myśl tak obsesyjnie o każdym kg pomyśl raczej-jak dobrze że nie więcej
    czasem zdarza się też tak, że waga ani drgnie przez długi czas a potem jak nagle zaczyna lecieć w dół
    i dół
    i dół

    powodzenia

  5. #15
    VickyDepp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kurczę, chyba mam kryzys Wprawdzie jeszcze nic niedozwolonego nie zjadłam ale mam ogromny apetyt na węglowodany Nie wiem, czy dam radę, a wiem, że jak nie dam to będę baaardzo żałować

  6. #16
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Vicky, i jak?
    Oparłaś się węglom?

    36 ugryzień tylko na samych plecach? Współczuję.
    Mnie jakoś nie gryzą, a w mieszkanku mam w oknach moskitiery, więc nic nie wpada

    Co do zastojów wagi, to mój trwał 2,5 miesiąca, fajnie co
    Na szczęście już chyba za mną, bo waga wreszcie drgnęła.

    Jestem z siebie bardzo dumna (ale chwalipięta ), bo wiem, że wiele osób przy tak długim zastoju nie wytrzymuje i przerywa dietę, a ja nie

    Życzę wytrwałości i konwekwencji :P

  7. #17
    Guest

    Domyślnie

    Vicky kryzys to taka proba dla Ciebie Jest on po to aby go pokonac, tak ja dzisiaj oparłam sie lodom o 21 Zobaczysz jaka bedziesz dumna gdy Ci sie uda oprzec pokusie Pozdrawiam!
    p.s ja to nie mam pogryzionych pleców, ale wrecz spalone na sloncu spanie na plecach odpada, z ubieraniem tez mam klopoty.Mam za swoje

  8. #18
    VickyDepp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć i czołem

    Witajcie w tą piękną, słoneczną niedzielę

    Wciąż drapię się i drapię a chciałabym się poopalać Ale w moim stanie to chyba nie wskazane Zresztą u nas ciągle upały ponad 30 stopni, więc długo bym nie wytrzymała Ale myślę, że już w sierpniu będę na tyle odważna aby wbić się w bikini i będziemy z Miśkiem jeździś nad rzekę się opalać

    No i teraz najważniejsze, muszę się wam czymś pochwalić Nieskromne to, ale muszę :P

    Pierwsza rzecz: nie dałam się wczoraj Ostatni posiłek, który miałam zaplanowany na 19 zjadłam o 17. Potem mnie cały czas korciło żeby jeszcze coś zjeść, zwłaszcza, że mama przyniosła 2 michy porzeczek czerwonych i wiśni z ogrodu. Ale wytrwałam

    I teraz druga rzecz, czyli nagroda Dziś rano na wadze 65kg A nawet troszq poniżej, więc zaraz oficjalnie zmieniam tickerek

    Tak więc zaczynam dzień piąty pierwszej fazy SB

    Miłego i owocnego dzionka dla wszystkich Buziaki :**

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    BRAWO!!! No widzisz widzisz, silna wola poplaca extra gratulacje Ja sie waze w piatek, i co piatek Hmm jutro jade rano do Katowic zalatwic pare spraw na studiach, wracam we wtorek, mam nadzieje ze uda mi sie tysiaczek Nie dam sie
    Równiez zycze udanej niedzieli, i rownie gorącej jak wczorajsza sobota ( przynajmniej u mnie ) Buziaki!:*

  10. #20
    VickyDepp jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Yvonne, jestem pewna że uda Ci się utrzymać dietkę "na wyjeździe"

    U mnie dietkowo oki, ale martwię się, bo w sobotę prawdopodobnie ogragizuję ognisko dla przyjaciół, no i wiadomo jak to bywa SB na pewno na nim nie utrzymam...

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •