Hej dziewuszki
U mnie dzisiaj 1047 kcal i zadnego ruchu, siedzielam caly czas z nose w ksiazce :oops:
Maxxima TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI.....ZOBACZYSZ BEDZIE NAPEWNO DOBRZE :!: :!: :!: :!:
POZDRAWIAM
Wersja do druku
Hej dziewuszki
U mnie dzisiaj 1047 kcal i zadnego ruchu, siedzielam caly czas z nose w ksiazce :oops:
Maxxima TRZYMAM ZA CIEBIE KCIUKI.....ZOBACZYSZ BEDZIE NAPEWNO DOBRZE :!: :!: :!: :!:
POZDRAWIAM
Hej Laseczki,
ja tak na chwilke i zmykam gotowac malemu mleko-kozie :x
Dzisiejszy bilansik:
1020 kcl
45 min na rowerze
Bylo dobrze,mialam duzo ruchu bo sprzatalam mieszkanko,przestawiam,ukladam i taki tak nie moge sobie znalesc na tym nowym mieszkaniu miejsca,ale mysle ze z czasem sie zadomowie :cry: brak mi starego mieszkanka :!:
To na tyle,pozdrawiam i zycze spokojnej nocy.
A propo gdzie Was wszystkie wywialo,smutno nam bez Was :cry: :?: :!:
maxxima zdasz napewno,juz trzymamy za Ciebie kciuki :D :!: :D :!: :D :wink:
POWODZENIA :wink:
witam wieczorkiem jesteem po kontroli Paulinką u lekarza
lekarz kazal jej odstawic antybiotyk i inne tam dał mi inne tabletki na wodniste kupki :lol: juz podałam jest lepiej az nie samowite :lol:
no dziewczynki od poniedziałku ostro zabieram sie do cwiczen -z powrotem czyli spacerek ,tradycyjnie :lol: aerobik 60 min i wieczorkiem cwiczenia z ciezarkami
juz czuje ze jestem zdrowa huuurraaaaaaaa :lol: :lol: :lol: :lol
Maxxima ][b]JA TEZ TRZYMAM MOCNO ,MOCNO KCIUKI o rany juz mnie rece bola :lol: :lol: :lol:
BEDZIE DOBRZE
ja dzisiaj zjadłam 1002 i znowu czekoladka poszła w ruch :roll: :evil: :evil:
DOBRANOC
maxxima życze z całego serca POWODZENIA :idea:
pyrmag cieszę się że wszystko zmierze ku dobremu :D
christianek na początku penie będzie cięzko, ale jak się przyzwycziasz do naowego mieszkania to już nie bedziesz chciałam innego :lol:
melduję jeszcze za wczorajszy dzień, bo wieczorkiem już nie miałam sił:
zjadłam 1487 kcal
spaliłam 1717 kcal
bilans -230 kcal
:D MIŁEGO DNIA :D
witam witam, po ogggggrrrrooommmmniiieeee dlugiej przerwie!!
w zeszlym tygodniu napisalam sie tyle i jak widze wogole sie moj post nie wyswietlil :cry:
Bylismy w Polsce- bylo superowo i wcale a wcale nie chcialo nam sie wracac. Podczas pobytu mimo ze jadlam za troje to schudlam 2 kilo, ale tu nadrobilam w jeden weekend kilogram i teraz znowu walcze zeby zejsc do mojego poprzedniego 65.....a potem do 60....a potem do 57 i juz by bylo :lol:
Maxxima- bardzo trzymam za Ciebie kciuki i mam nadzieje ze juz jestes po .....czyli stres z glowy :wink:
Ok, ide jesc sniadanko (dorwalam chlebek chrupki w polskim sklepie wiec czas na konsumpcje- ale oczywiscie w granicach 1000 kcal)
udanego dnia zycze!!
Hej, hej :!: :!: :!:
Dziewczyny, jesteście wszystkie kochane :!: :!: :!: Wasze wsparcie i słowa otuchy bardzo się przydały. Jestem już po egzaminie. Wprawdziwe nie mam jeszcze oceny, bo był pisemny, ale myślę, że powinno być nieźle. Jestem ogólnie rzecz biorąc zadowolona.
Poza tym dodatkową miłą rzeczą były słowa uznania na temat mojego odchudznego wyglądu ze strony koleżanek ze studiów podyplomowych, które mnie nie widziały od 3 miesięcy.
Strasznie mnie to ucieszyło, że wysiłki moich zmagań są zauważalne przez otoczenie. Nie zapomniałam bynajmniej wspomnieć o Waszym w tym udziale, jak mnie pytały o mój sposób na schudnięcie. Bo to w dużej części Wasza zasługa :!: :!: :!:
Chętnie bym tu do Was więcej popisała, ale mam jutro zajęcia na uczelni i muszę wstać o 6, żeby dostać się na 9 do Krakowa. Dziś też tak wstawałam i jestem trochę zmęczona, dlatego wybaczcie, że tak krótko z mojej strony.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłej niedzieli, MAGDA :D
Maxxima SERDECZNE GRATULACJE :!: :!: :!: :!: :!: :!:
U mnie dzisiaj 853 kcal zjedzone niestety oprocz spaceru z pieskiem raczej malo ruchu :oops:
Pozdrawiam i do jutra
PS. dostalyscie zdjecia :?:
Witam
dzisiaj spedziłam bardzo sympatycznie dzien przyjechała kuzynka z Katowic i sobie pogadałysmy
i cos mnie wzieło ze wziełam sobie chrom -zobaczymy czy bedzie działać :wink: :wink:
czuje ze mija koszmarny tydzien i teraz bedzie nowy normalny tydzien -powiem WAm ze naprawde brakuje mi cwiczen o wiele lepsze mam samopoczucie i jakos w domu wiecej zrobie :lol: :lol: :lol:
zawsze jak karmilam Paulinke piersia to mówilam sobie ze porzadnie wezme sie za siebie ,no cóz przyszła ta chwila i naprawde musze sie wziasc za siebie tylko jestem ciekawa czy mi sie uda :roll: tzn ,chce jesc same warzywa i mieso no i cwiczyc :)
dzisiaj zjadłam 664,80
spaliłam 381 :)
minimoy dostałam zdjęcia dzieki pieknie ,bardzo ładne widoczki .gdzie to wogole jest ? a na tych zdjeciach Ciebie nie ma :cry: a szkoda
DOBRANOC ide spac
dobry wieczór
meldunek szybciutko i zmykam do łżeczka, bo dziś miałam cięzki dzień, problemy z kompem, sprzątanie .... szkoda gadać
zjadłam 1524 kcal
spaliłam 1591 kcal
bilans - 67 kcal :evil:
:D kolorowych snów :D