Przyszlam zobaczyć co slychać, ale widocznie meczyk jakis :?: :?: :?: :?:
Życzę spokojnej nocki :D , wpadnę jutro na kaweczkę :D
:wink:
Wersja do druku
Przyszlam zobaczyć co slychać, ale widocznie meczyk jakis :?: :?: :?: :?:
Życzę spokojnej nocki :D , wpadnę jutro na kaweczkę :D
:wink:
Jak przygotowania do imprezy, wszystko zapiete na ostatni guzik czy jeszcze latasz i załatwiasz :lol: no a może ćwiczysz? nie...co ja piszę, Ty juz pewnie masz godzine ćwiczeń za sobą ranny ptaszku :lol:
hej ho!!
no właśnie maleszkowa - widmo "roczku" wisi nade mną, a ja w lesie jeszcze. choroba mnie dorwała wczoraj podstępnie i trzyma za gardło i nos :cry: .
tort zamówiony, bigos zrobiony, wieczorem upiękę dwa kawałki mięska (już zabejcowane leżą w lodówce), sałatki jakieś jutro trachnę z rańca - i wsio . tylko nie wiem jakie?? jedna ma być z tuńczykiem. nie chce mi się o tym myśleć, jak z nosa cieknie ciurkiem :? .
wczoraj sobie zrobiliśmy z mężulkiem andrzejki , no i z 2000kcal wciagnęłam w sumie, mam to w nosie - dziś waga 61,5kg.
poćwiczyłam 45min., ciekawe czy dziś dam radę, może wieczorkiem.
milushka... wpadłam z promykami słoneczka... a tu widze... aktar... ból gardła... jednym słowem - grypa :| buuuu
Nie daj się chorobie, przecież córcia liczy na zdrową mamusię :!: :D Tak, to jest, że my kobiety musimy być ładne nawet jak ciekanie z nosa... :? Ale cóż... wiesz.. ja parę dni temu też siętak czułam... także wiem, co czujesz... nie gforsuj się... przygotuj, co masz przygotować i kładź się do łóżeczka... póki jeszcze mozesz :D
Pozdrawiam :D
witaj milushko!!
z tego co piszesz, to wszystko przygotowane, sałatki i tak trzeba zrobić rano, żeby były świeże. więc proszę się leczyć i leżeć pod kocykiem.
wszystkiego najlepszego dla młodszej córeczki.
ja dzis organizuję wieczór andrzejkowy dla męża - chyba też muszę wliczyć w koszta ewentualny wzrost wagi :roll: .
miłego i mało pociągającego dnia.
Milush :D :D :D :D ....patrz...Ty mowisz u mnie, ze sie naczytalas i Ci sie lampka wlaczyla, zeby meza do knajpy jakiejs zabrac :wink: , dzieci do rodzicow i "poswietowac" troche :wink:
.........a ja wczoraj jak sie na Twoje aniolki napatrzylam, to mi sie odrazu dzieci zachcialo :shock: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Ty...moze my sie jakos zamenimy :lol: :lol: :lol: :lol:
bitteeeee
http://skyhy.sk.funpic.de/phpBB2/ima...hrek2katze.gif
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
o milushka widze że szykuje się imprezka :lol: :lol: :D :D :D
Wszystkiego naj, naj, naj dla Twojej córeczki
obydwie są słodziutkie :lol: :lol: widziałam zdjecie
:D dzień dobry, życzonka posyłam.
Mam nadzieję, ze grypka mniej męczy??
Hej Milushko,
jak widze zostałaś zgodnie przez wszystkie forumowiczki uznana za laskę:D hehe no wiec atomówki maja zgrabna mamusie, a skoro one są takie śliczniutkie to nie ma sił po mamusi musi być:)
I dobrze,że sobie poszalałaś w andrzejki, coś od życia się należy:)(ja gdybym miała możliwośc też bym poszalała;))
Dzisiaj czeka cie pracowity dzien,a na dodatek chorótka jestes, chociaż mam nadzieje,ze dzisiaj czujesz sie znacznie lepiej:).A imprezka urodzinowa się uda:D
Sałatka z tuńczkiem mmm wczoraj taką jadłam tzn..może nie tyle jadłam co pochłaniałam :oops: :D
Trzymaj się cieplutko i badź dzielna!Na pewnow szystko pieknie sie powiedzie:)
Powiesiłam zdjęcia :D