Wątek: Majka się odchudza,56-58 kg

Poprzedni jadlospis bardzo dobry! Musze Cie pochwalic.
A co do sniadanka to dobrze ze duze. Od samego rana trzeba podkrecic metabolizm, za jakies 3 godzinki juz sladu po nim nie bedzie. Ja zawsze jem duza miseczke musli owocowych +otręby granulowane jabłkowe +mleko. Wychodzi ponad 300 kalorii i dobrze, czuje sie rano najedzona i pobudzam organizm do spalania.
Zycze udanego wyjazdu, popływaj, poopalaj sie, wypocznij i trzymaj sie z daleka od wielkich ilosci tlustego miecha i slodyczy
BUZIAKI

ILLUSION, moje gratulacje!!! cieszę się, ze Ci się udało! Wiesz, jakie to dla mnie motywujące, bo jak widac mozna osiągnąc zamierzony cel
Wróciłam jednak juz wczoraj wieczorem, było super Nie przejadałam się, ale tez zdarzyło się kilka lodów... ale dzis juz w miarę ok śniadanko. Od jutra znowu wszystko zapisuję no i niestety przepadł mi tenis i aerobik... ale nadrobię w przyszłym tygodniu
Przesunełam trochę wazenie, moze więcej spadnie
Jeszcze raz Ci gratuluje ILLUSION i mam nadzieję, ze będziesz jeszcze wpadac
Pozdrawiam :*

Ciesze sie ze wyjazd sie udal, lodami nie masz co sie przejmowac! Wazne ze sie nie przejadalas np fasto-foodami. W taki upal nie da sie nie jesc lodow. tez ostatnio zajadalm codziennie

Dziekuje za gratulacje
Od wczoraj jem 1200. Tzn wczoraj poza limitem piwko male i drink na imprezie
Oczywiscie ze bede wpadala tutaj, dopingowala i trzymala kciuki za Ciebie Przede mna teraz moze jeszcze trudniejsze zadanie czyli wyjscie z diety i utrzymanie wagi i na pewno forum bardzo mi w tym pomoze! Przy stopniowym wyjsciu z diety z rownomiernym dokladaniem kalorii na pewno nie pomoze mi to ze 8 sierpnia wyjezdzam nad morze ale...mysle ze jak nie bede jadla slodyczy i fast-foodow (o dziwo zupelnie mnie nie ciagnie...no poza lodami), pieczywo ogranicze do minimum a bede jadla owoce, jogurty i chude rybki i kurczaka z grila to zle nie bedzie...tylko ten alkohol...z tym bedzie gorzej. No ale jak mnie nawet troszke przybedzie to na pewno sie z tym uporam. W koncu to tylko tyogniowy wyjazd. Juz nie moge sie doczekac...juz "zamowilam tam na gorze" pogode
Jestem bardzo szczesliwa! Teraz juz nawet ciezko mi sobie wyobrazic jak ja wygladalam poprzednio. W talii schudlam 12 cm, w biodrach 10, w udzie 8 Jestem dumna z siebie BARDZO!
BUZIAKI.

Z Twoją wiedzą o odchudzaniu na pewno Ci się uda utrzymac wagę Jeszcze raz Ci musze pogratulowac, naprawdę bardzo się cieszę, ze Ci się udało! Wyjazdem sie nie przejmuj, to tylko tydzien, a z tego co piszesz pewnie jeszcze schudniesz bo dojedzie Ci pływanie, spacery itd...
Pewnie zgarnę opieprz za dzisiejszy jadłospis, ale dzisiaj nic mnie nie ruszy, bo odparłam ochotę pójscia do sklepu i kupna "róznych" rzeczy... A poza tym zaczęlam 6 Weidera
Jadłospis:
*Śniadanie*
płatki 200 kcal
mleko 50 kcal
kawa 50 kcal
RAZEM:300 KCAL
*II śniadanie*
jabłko 130 kcal
miętowe cukierki bez cukru 50 kcal
RAZEM:180 KCAL
*Obiad*
chłodnik 200 kcal
2x WASA 60 kcal
RAZEM:260 KCAL
*deser*
lód...230 kcal
W SUMIE:970 KCAL
Jutro się poprawię, kolacji nie było w sumie, bo wrócilam po 21...
Pozdrawiam :*

Zamieszczone przez majka1989

Pewnie zgarnę opieprz za dzisiejszy jadłospis

Dobrze ze chociaz to przewidzialas Powiedz mi czemu niedostarczasz białka, w tym mleku na sniadanie byly sladowe ilosci! Obiecaj poprawe! Rybke prosze jesc, pierś z kurczaka, twarog chudy, jajka! Nie chcesz z miesni schudnas tylko z tluszyku prawda? A w tym celu trzeba dbac o bialko w diecie.
Gratuluje bardzo ze nie wygrala z toba ochota na "różne rzeczy" Wielki plus za to!
Tez na poczatku diety nachodzily mnie mysli ze pojde do sklepu i nakupuje tak jak kiedys (np. za jednym zamachem 2 duze paczki chipsow, czekolada, lód, 30 dkg wafelków z pysznym nadzieniem o smaku chalwy w polewie toffi...a jeszcze zeby tego bylo malo to pozniej sobie smazylam frytki!), powstrzymywalam sie jednak na szczescie a teraz juz zupelnie nie mam takich napadów. Wczoraj mnie naszlo na cos slodkiego to kupilam batonika BelVita 122 kalorie! I w zupelnosci zaspokoil on moja ochote na slodkie.
I 6 weidera gratuluje. Jak dla mnie nierealne przedsiewziecie Nie jestem systematyczna, wytrwala i czesto przebywam dlugo poza domem i wracam padnieta. Ja postawilam na 8 minute abs i rezultaty bardzo dobre. Z brzuszka jestem bardzo zadowolona!
Majeczko...napisz mi jeszcze czy jesz regularnie i jakie sa Twoje przykladowe pory posilkow gdy np caly dzien jestes w domu.
BUZIAKI
Przyjemnej nocki.

Wiem, ze z tym białkiem to troche przeginam...Muszę się poprawic!
Wczoraj nie pisałam, bo późno wrociłam, ale 6 weidera jeszcze zrobiłam, chociaz na półśpiąco
Teraz pory posiłków mam różne, wiem, że to źle, ale najczęsciej wychodzi mi tak:
śniadanie 7-8.30
II śniadanie (najczesciej jeszcze w stadninie albo na kortach) 10-11
obiad 13-14, czasem 15
kolacja, staram się zacząc tak 16.30-17 w sumie to taka podwieczorko-kolacja
A Tobie jak to wychodzi? Bo piszesz, ze spędzasz duzo czasu poza domem.
A teraz jadłospis z wczoraj, który tez raczej mnie nie zadowala...
śniadanie
3xWasa 90
serek 50
kawa 50
kefir 160
RAZEM:350 kcal
II śniadanie
ok.100g szynki z indyka (białko! )160 kcal
obiad
2x krokiet(tak wiem, brawa dla mnie...) ok.450 kcal
kolacja
brak, wyszłam o 17 na aerobik, wróciłam o 23...
napoje
2 l nałęczowianki jeżynowa 160 kcal (jest genialna )
W SUMIE:1120 KCAL

A dziś jak na razie
śniadanie
3xWASA 90 kcal
30g szynki z indyka 50 kcal
serek 50 kcal
kawa 50 kcal

Jutro dopiszę reszte, bo dzis tez wracam ok. 23...
Dzięki za wszystkie rady :*
Pozdrawiam!

I jak Majeczko ci idzie? Mam nadzieje ze dobrze.
Pozdrawiam.

No idzie mi całkiem niezle, tylko dzis znów wyjezdzam nad jezioro... Wrócę chyba we wtorek albo środę...Będę się pilnowac
dziś na razie zjadłam 270 kcal(płatki fitness, mleko, kawa), na obiad pewnie będzie jakaś rybka, tylko, że ze smazalni... ale zjem jak zwykle z surówką
równiez pozdrawiam :* do napisania!

Życze udanego wyjazdu.
Buziaki.