Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 25

Wątek: BEING ALMOST PERFECT

  1. #11
    Lei
    Lei jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej dziewczyny coz..ze tak powiem nie uwierze poki nie zobacze
    Jest 18.52 a ja caly dzionek w biegu.Dopiero wrocilam wiec caly dzien spedzilam na kawie.bardzo niedobrzewlasnie zajadam pierwsze jajko.Z drugiego zrezygnuje ,a na kolacje kolo 20 zjem ugotowana piers kurczaka dokladnie 115g (jakas taka niewyrosnieta ta kura byla),i 3ogorki malosolne.-tak planuje.Co wyjdzie zobaczymy.

  2. #12
    Chanelgirl jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Miami
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kruczydlo
    na szybkie, zdrowe i bezjojowe zrzucenie centymetrów polecam bieganie. Bieganie o świcie z pustym brzuszkiem, w którym chlupocze szklanka wody, którą popiło się tabletkę chromu. 30-40 minut truchciku po lesie, parku, dookoła bloku - co kto może.
    Przećwiczyłam na sobie i wielu innych. Powoli dochodzę do wniosku, że nic innego nie działa, a przynajmniej nie w takim tempie. A trzynastka - ja bym się nie odwazyła zrobić swojemu organizmowi czegoś takiego...
    pozdrawiam
    chyba wlasbnie tak zaczne robic, mieszkam przy samym molo przt plazy i rano dobrze by mi to zrobilo. Chcialam tylko zapytac o ten chrom. Dalczego woda z zchromem? I czy moze byc tabletka chromu ppopita woda bo kupilam cale opakwanie i nei chce wyrzucac...

  3. #13
    GigantojęzyczneToffi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nie zrozum mnie źle, ale wydaje mi się, że bycie idealną to nie jest wyglądanie tak. Najważniejsze jest jakim kto jest człowiekiem. I myślę, że Twój cały problem leży w akceptacji siebie, a raczej w jej braku. No bo gdybyś się lubiła to wtedy czułabys się pewniej na różnych płaszczyznach życia... nie tylko wyglądałabyś ładniej ale i zachowywałabyś. Myślę, że stracenie tych 10 czy ile tam chcesz kg nie rozwiąze problemu. Niech zgadnę, zostawiasz do momentu schudnięcia najwazniejsze wydarzenia? To wtedy napiszesz superpiosenkę, zaczniesz grać na bębnach w zespole, pojdziesz na odjechaną impreze, dostaniesz stypendium, skoczysz na bungee i w ogole milion rzeczy na które sobie teraz nie mozesz pozwolic? Litości! Marzenia trzeba spełniać teraz! TERAZ! I nie wazne jak wyglądasz. Jestes na pewno wartościową, sympatyczną osobą, i te 10 kg mniej na pewno Ci nie pomoże w zrozumieniu tego, jezeli nie jest to oczywiste dla Ciebie teraz. zycie jest za krótkie, zeby odkladac przyjemnosci na pozniej...

  4. #14
    Nelus20 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Toffi-napisals to rewelacyjnie!!tak tak tak!!wlasnie tak byc powinno.zyjmy i walczmy o lepszy wyglad owszem owszem ale przede wszysktim-ZYJMY

  5. #15
    Lei
    Lei jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    [quote]I myślę, że Twój cały problem leży w akceptacji siebie, a raczej w jej braku. No bo gdybyś się lubiła to wtedy czułabys się pewniej na różnych płaszczyznach życia...
    moja droga masz racje.Nie akceptuje swojego ciala i byc moze nigdy mi sie nie uda go pokochac ,ale czy to ma oznaczac ,ze nie wolno mi dazyc do tego zeby lepiej wygladac?Co złego w tym ,ze chce tak jak kiedys modnie sie ubierac i plonac ze wstydu lezac na plazy obok zgrabnych kolezanek?Czy mam juz zawsze nosic ze soba tych 10 niepotrzebnych kilogramow?Jesli tobie twoje(o ile je masz)nie przeszkadzaja to co robisz na tym forum?Wybacz ,ale tego nie moge zrozumiec.
    Nie ja tak urzadzilam swiat ,ze lepiej postrzegane sa osoby chude,zgrabne i ladne.Skoro jednak zyjemy na tym swiecie to chcac nie chcac podporzadkowujemy sie jego "zasadom".

    pozdrawiam was dziewczyny
    Lei



    Aj i jeszcze jedno.Powracam do pierwotnego planu.Na razie do 1000kalorii(a naj chetniej kolo 800),a po sesji juz na dzialeczce 13tka.
    Lei

  6. #16
    Lei
    Lei jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    cholerka.Jutro znowu egzamin,a ja sie obijalam caly tydzien.W odchudzaniu najgorsze jest to ze ciagle o nim mysle i nie moge sie skupic na kompletnie niczym.Zwlaszcza teraz w trakcie sesji .Zeri zajec tylko egzaminy jakies co tydzien.To ja juz wole rok szkolny.Przynajmniej sie cos dzieje.Ale coz ,jeszcze tylko 2 tygodnie i freedom
    pozdrówki Lei

  7. #17
    Lei
    Lei jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    cholerka oblalam jeden egzamin.Z metodologii.Mdli mnie jak sobie pomysle ,ze bede musiala zakowac to samo raz jeszcze.Za to dostalam 5 z innego.I dzisiejszy tez poszedl nienajorzej.
    Humor mi jakos nie dopisuje dzisiaj.Niestety apetyt wrecz przeciwnie.
    Lei

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    hej Lei,

    mam podobne wymiary i podobne cele. Zeszłam z 85,5 do 81,5 od kwietnia przy wzroście 182 cm, a planuję dojść do 65-66. Myslę, że też mi się zejdzie jeszcze parę miesięcy. Staram się stosować dietę rozdzielną i nie jesc weglowodanów poza warzywami i owocami. Bedę do Ciebie zaglądać i Cię dopingować.

    Pozdrowka

    FLEUVE

  9. #19
    Lei
    Lei jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Flevue!
    Dzieki za doping My wysokie dziewczyny musimy trzymac sie razem.Gratuluje efektow odchudzania.Mnie ciagle brak silnej woli
    65kg to idealna waga przy naszym wzroscie.
    sciskam Lei

  10. #20
    lucymila2004 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj i tzrymam ogromniaste kciuki za ciebie uda ci sie napewno

Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •