Juz od początku wakacji stosuje dietę,jednak od dzisiaj postnowiłam moje zmagania zapisywam, bo może to będzie dla mnie jeszcze większa motywacja i utrudnienie w zbyt szybkim poddaniu się...Moja dieta od dzisiaj ulega ulepszeniu...Do tej pory ograniczałam się jedynie do nie jadania po 18, wyeliminowania czekolady i lodów oraz jazdy na rowerze, (z pozostałymi ćwiczeniami bywało różnie)....zrozumiałam jednak, że to za mało i że trzeb pójść na jeszcze większe poświęcenia...
OTO MOJE ZMIANY:
-większa dawka ćwiczeń fizycznych: skakanka, hulahop, brzuszki,godzina tańca dziennie
-całkowite wyeliminowanie białego pieczywa,miodu, orzechów,słodkchi serków homogenizowanych(moje małe "uzależnienia"),
-ograniczenie ilości słodkiej herbaty do jednej szklanki dziennie(rano),
-zamiana niektórych produktów np. mleko z pełnego na 0,5 bądz 1,5% tłuszczu, słodkich jogurtów na jogurty naturalne, w "zastępstwie" śmietany jogurt naturalny a także wszelkie inne produkty na produkty typu: "light"
-większa ilość warzyw i owoców oraz regulacja posiłków czyli stałe pory ich spożywania,
Mam nadzieje, że uda mi sie z tymi zmainami wytrwać w postanowieniach...Trzymajcie kciuki...
Nom a teraz lece do kuchni po śniadanko....:P