miłego dnia wpadłam ci tylko życzyc, efciaczku
buźka dla jasia
Wersja do druku
miłego dnia wpadłam ci tylko życzyc, efciaczku
buźka dla jasia
Ja po pierwszej wizycie w saunie czułam się jak nieźle napruta :lol: :lol: :lol: Skok pod lodowaty prysznic prosto z sauny - a dodać trzeba, że była to zima, a sauny w takich chatkach skandynawskich, z których wyłaziło się bezpośrednio na dwór - zadziałał skuteczniej niż ćwiartka, zataczałam się niemal hehe...
Teraz myślę o saunie w moim mieście, ale jakoś tak... poziom tego typu usług jest u nas nijaki, nie wiem, czy w ogóle próbować, skoro sauna mieści się nad sklepem z ciuchami między biurem poselskich a szkołą językową hehe...
Pozdrowionka
Dzien dobry :D
Wpadam kawka się stuknąc, bo pewnie szkrab już pobudkę urządził :wink: :wink: :wink:
JA TEZ :lol: :lol: :lol: :lol:
http://admin.world-direct.at/cm/appl...2215312892.jpg
Pamiętasz mnie jeszcze ?
Wracam z pochyloną głową i dodatkowymi kilogramami:(
Ale dzisiaj zaczynam wszystko od nowa:)
Ale na nowym topiku:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=820138#820138
Pozdrawiam i życzę dietkowej soboty
Martyna
uuu Efciaku, co ja tu widzę :) jak pięknie Ci idzie dietkowanie, normalnie tylko pogratulować :* nie było mnie trochę, a tu u Was się tak pozmieniało, że aż się nie mogę nadziwić :) po czym stwierdzam, że muszę brać nogi za pas, bo zaraz mnie wszystkie przegonicie :P
Miłego dnia i udanego dietkowania, oby tak dalej!!! :)
Dziendoberek :)
Inez >> do Ciebie to mi najnormalniej 10 kilo brakuje - tyle chyba w zyciu nie nadgonie :)
Aga, Taggotko >> dzieki za uzupelnianie zapasow kawusi, przydaly sie :)
Ja tez mam wrazenie, ze mycie wlosow zimna woda, to nie mycie, bo sobie taka teorie wysnula, ze brudki osadzajace sie na wlosach (no na przyklad tluszcz) najlepiej rozpuszczaja sie w cieplej wodzie, wiec myjac je zimna, to w zasadzie za wiele nie zmywamy :?
Tak odwlekam i odwlekam moment podsumowania weekendu i sie przyznac musze, ze poszalam, ale w miare rozsadnie (to jesli chodzi o pokusy dietkowe) ale w zasadzie prawie wcale, no dobra, wcale nie cwiczylam ;? od dzisiaj koniec leniuszkowania.... Zmykam do Jasiola, bo sie obudzi...
AAAA - waga pokazala 72.6 :)
hallo efciaku!!
najwazniejsze, ze waga idzie w dół :lol: :lol: :lol: .
a wekendy są po to , zeby sobie "osłodzic" trudy tygodnia, czy jakos tak....więc chyba nie jest źle.
pozdrowienia i miłego poniedziałku.
no i zachęcam do ćwiczeń, ja kilka dni się czaiłam, a terz już mi się nawet chce :lol: :lol: :lol:
No, widzę, że wszystkie kobietki nam tu chudną ładnie :lol: :wink:
No to coraz bliżej jesteś 6 z przodu :lol: Może ode mnie weźmiesz :?: Mam nadzieję, że już niedługo będe miała "na zbyciu" a widzę, ze u ciebie niedługo będzie w użyciu :wink: :lol: :lol: :lol:
Kurcze, aga...wyprzedzilas mnie...bede musiala komus innemu 6 oddac :wink: :wink: :wink: KTO CHCE??? :wink: :wink: :wink:
Albo oddamy Ewie odrazu dwie szostki 8) 8) 8) 8) 8)