Strona 25 z 34 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 241 do 250 z 337

Wątek: 1000 kcal GoHy - 10 kg (-4) do zgubienia :)

  1. #241
    mysek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    GoHaczku a moze zmien sobie ten tytul??
    na pewno tu lezy wina Twego zastoju proponuje troche optymizmu i bedzie super zobaczysz
    tez mam teraz okres wzmozonego wcinania.przez ostatnie dni strasznie duzo chodzilam -szukalam mieszkania do wynajecia i wszedzie na piechotke
    no coz ale wczoraj jakos mnie naszlo...bylam glodna strasznie i pozwolilam sobie zjesc kupiona kanapke z szynka serem i majonezem...a potem to juz tylko gorzej bylo m.in 2piwka ...
    zamierzam od jutra wziac sie w garsc bo zasluguje na to by byc piekna
    probujesz ze mna?
    buziaczek

  2. #242
    Inezza jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-06-2006
    Posty
    263

    Domyślnie

    jejku dziewczyny, każdemu to się zdarza, ja też miałam takie dni kiedy tylko żarłam ale się nie poddałam i teraz jest fajnie

    Wy też się nie możecie poddać

  3. #243
    GoHa77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mysek: masz racje... zaraz zmieniam tytul ) trzeba byc dobrej mysli... faktycznie
    I wspierajmy sie ... pisz codziennie jak ci poszlo

    Ja wczoraj niby mialam udany dzien bo wyszlam na impreze z niepelnym tysiakiem... na imprezce wypilam 2 drinki i chyba pol kilo marchwi potem piwko... ale jak wracalam do domu to juz byla 4 w nocy i mnie skreecilo z glodu i kupilam pol zapiekanki... upchalam lodemi i 3 kromkami chleba.. wstyd.

    Dzis wstalam pozno i zjadlam od razu pol rolady lodow... potem jablko, pistacje, chipsy bananowe i bede zaraz jadla pozny obiad - jedyny konkretny posilek... z obiadem bedemiala okolo.. 1300 kcal ;/
    no a wieczorkiem czeka mnie jeszcze piwko... ehhh...

    No ale od jutra juz bede porzadna naprawde... nie kupie nic do domu co mogloby kusic... musi byc dobrze... pozdrawiam i lece robic obiados.

  4. #244
    mysek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    GoHa!!!!koniec tych wpadek!!juz wystarczy!!wezmy sie w koncu w garsc
    ja tez mialam dzisiaj grzeszny dzien do wczoraj obylo sie bez slodyczy ale dzisiaj pierwszy raz od dwoch tygodni zjadlam czekoladke...nie tylko jedna
    jak grzeszyc to grzeszyc trzeba zaznaczyc gruba krecha :
    zle / dobrze
    od jutra bede sie starala wytrwac az do poczatku roku akademickiego czyli do 2.10 chce w koncu ustalic ile ja tak naprawde chudne i czy w ogole chudne na tysiaczku.niestety 31.08 wyjezdzam do wawy i znow pewnie bedzie nieregularne jedzenie a potem mam wesele wiec tez jakies drinki beda i piwka i nie tylko bardzo dobrze Cie rozumiem,ze nie mozesz sie rozstac z alkoholem.
    wierze w nas jednak.damy rade!! sprobujmy przynajmniej te 2 tyg bez wpadek .probujesz ze mna?
    buziaczki

  5. #245
    Awatar czarodziejkaZksiezyca
    czarodziejkaZksiezyca jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-08-2006
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    8

    Domyślnie

    widze ze zmienilas tytul trzymam kciuki
    u mnie 2 ostatnie dni tez malo dietkowe (pizza , kebap) ale od jutra bedzie lepiej



    Wzrost 158 cm

  6. #246
    GoHa77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    )) Pewno ze dietujemy ... i nie zadne probujemy tylko damy rade ))

    Ja w kinie bylam i wypilam piffko i kawe na zimno i loda zjadlam... wstyd normalnie... ale jutro poniedzialek co nie? no... Jak mowilas mysek - gruba krecha i jedziemy...
    ja za tydzien a dokladnie w piatek jade w gory i nie bede liczyla kalorii.. ale postaram sie nie jesc duzo i rozsadnie... i od polowy wrzesnia juz musi sie udac kontynuowac...
    Poki co mam tydzien na ponowne nastrojenie dietowe organizmu... w tym tyg. zaserwuje sobie 1 dzien jablkowo marchwiowy... wtorek lub srode.

    Aha... Polecam bardzo bardzo film "Zycie ukryte w slowach" - po prostu rece opadaja... bardzo poruszajacy film... w koncu naprawde film godny polecenia...

    Pozdrawiam i do rana!

  7. #247
    GoHa77 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-11-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziendobry.
    Wita GoHa na 4 dni przed okresem... czyli dzis równe 66 kg!! Rety... najwiecej w tym miesiacu... najmniej za to w sierpniu wazylam 62,5 kg - ale musialam to zepsuc... eh...
    No dobra.. wczoraj odcielam gruba krecha obzarstweo od diety.. a w sumie ostatni tydzien odcinalam sie caly czas... no to zaczynam od nowa... tym razem sie uda na pewno.
    Zasady sa proste:
    - ZERO lodow
    - ZERO slodyczy
    - i 1000 - 1200 kcal dziennie
    Powinno sie udac ;]

    Ok. Ide zrobic 2 8 Minute, bo wiecej nie zdaze.... Walne brzuch i posladki ;]
    Do napisania ;]
    Jakos ta waga 66 mnie niezle zmotywowala - bo jednak widok dwoch 6 na wadze jest przerazajacy ;]

  8. #248
    Awatar Dominika6
    Dominika6 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    794

    Domyślnie

    Dasz radę:* Gosiu wierzę w Ciebie, tymbardziej że już raz się udało
    U mnie podobnie, niby dietka 1000 kcal, a wczoraj się tak napchałam że było prawie 1500 Waga pokazuje 52,5 już tak bardzo chciałabym dotrzeć do celu...
    Pocieszające jest to że nie jestem sama
    Dziękuję :*
    Na Dukanie już raz się udało


    Ostatnie starcie - zdrowa redukcja!

  9. #249
    Polutka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hello

    ja tez już powoli wchodze w napięcie przedmiesiączkowe
    waga drga... ale ciut w górę - mimo iż wpadek(grzeszków) nie miałam

    Wczoraj wieczorem byliśmy w Tesco i normalnie moja rodzina popełniła zbrodnię przeciwko mnie i mojej diecie kupili orzeszki pistacjowe!! do których mam ogromną słabość
    namawiali mnie żebym jadła
    zawziełam się
    zjadłam 1 sztukę
    resztę kazałam schować, gdzieś gdzie ich nie znajde - oczywiście nie schowali, więc będę musiała walczyć z myślą o pistacjach w szafce
    a dziś dodatkowo musze zrobic pierogi... ehh

    Przypomniałam sobie moją "dietę" sprzed 2 lat. Kupiłam w aptece takie plastry na odchudzanie, które przylepia się na ramię - 1 dziennie (przez 4 tygodnie)
    efekt był taki sam jak teraz, schudłam bardzo niewiele, prawie nic ale woda ze mnie uszła i było widac optycznie, że schudłam...
    a teraz nie miałam plasterków tylko diete 1000
    tak więc wiem, że schudłam optycznie a na wadze prawie nic...
    mam nadzieję, że niedługo mojemu organizmowi znudzi się waga 65 i zacznie spadać

    GoHa - lepszy ten tytuł tematu zdecydowanie

    powodzenia dziewczyny
    pozdrawiam

  10. #250
    mysek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    GoHaniu pewnie,ze damy rade!! nawet z tej okazji zmienilam sobie szate graficzna mojego tickerka ,zeby nie bylo nudno (tak na powaznie to cos sie stalo ze stronka i jak chcialam zmienic suwaczek to sie nie chciala wyswietlic )
    za namowa mojego Kocura podwyzszylam dolny limit.stwierdzil,ze jak schudne jeszcze trzy razy tyle co schudlam-czyli dodatkowe 15kg -to bede kosciotrup a on lubi prawdziwe kobiety
    krecha postawiona i do boju
    piekne masz postanowienia !!dolaczam sie i wspieram !! buzi

Strona 25 z 34 PierwszyPierwszy ... 15 23 24 25 26 27 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •