Cześć dziewuszki...nie mam za bardzo dobrego humorku ale i tak tu zajrzałam.
Pokłóciłam się z chłopakiem..nie chce mi sie wogóle przez to jeść..no ale weszłam na tą strone i zobaczyłam że zjadłam tylko ok 770 kcl więc wcisnęłam w siebie 2 kromki wasa z serkiem topionym i własnie wżeram musli z mlekiem...po tym wypije zielona herbatke...za późno juz na jedzenieHeh...ale poskacze wieczorem na skakance to to odrobie...
Pije herbate zieloną przed biegiem...czyli koło 7 rano..i po ostatnim posiłku..to chyba dobry sposób co nie:P
A to dzisiejszy jadłospis...
Sniadanie: Arbuz+kukurydza=269 kcl
II Śniadanie: Jogurt ok110 kcl
Obiadek: Zupa kalafiorowa: Ok 224 kcl
Podwieczorek: Śliwki: Około 135 kcl
Kolacja: Musli z mlekiem-168 kcl+2 razy pieczywo wasa z serkiem topionym naturalnym-88kcl(a propo serka..znalazłam taki co w 100g ma 189 kclBakomy...a inne maja po 320 nawet:P)
Razem. Około 980 kcl
Ćwiczenia:
Rano bieganie 30 minutek-500 kcl
Po południu rowerek 40 minutek: 400 kcl
I jeszcze wieczorkiem będą ćwiczenia i skakanka 10 minutek to jakieś 100 kcl
Czyli 1000 kcl:P Ale nie licze spaceru itp...:P
Zaraz do wad pozaglądam tylko pójde po herbate...Jestem zła bo tak późno dzisiaj jem
DZIĘKUJE DZIEWCZYNKI ZA WSPARCIEJESTEŚCIE KOCHANE
![]()
Zakładki