-
dzięki za odwiedzinki 
tagotta napisałaś mi bardzo ladne zdanie "no nie! Nie umiem sie odchudzic! Chce mi sie paczka i go w siebie wsadze!".....ale tak nie powiem, bo za dwa dni musialabym powiedziec "No nie - to niesprawiedliwe, ze taka gruba jestem i w zaden ciuch nie wchodze" zapisałam je w kalendarzu i bede chyba powtarzac jak mantre.
bo to jest prawda. sama sobie to robie. sama sobie zapodaję kolejną tablczkę czekolady a poźniej przezywam horror... bo chce sobie kupic nowe dzinsy i.. okazuje sie ze największy rozmiar jest ciut za ciasny. i jest niefanie. i są pretensje ze niby zala przemiana materii i ze inni mają lepiej..
od dzis zaczynam na poważnie!!
podzieliłam wszystko na etapy:
etap I 22 VIII - 22 IX 64---->60
za pomocą ćwiczonek i tysiaczka
i tylko zastanawiam się czy te 4 kg miesiecznie to dobrze. tzn. czy to bedzie optymalne tępo odchudzania?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki