Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

tak myslalam ze sie pomylilas spoko nie gniewam sie

Dzis jak narazie zjadlam rano 1 cukierka czekoladowego i teraz 2 żelki

a ogolnie zjadlam :
chleb pelnoziarnisty 1 skibe z serkiem "twoj smak" z Piątnicy
jablko
brzoskwinie
warzywa Winiary zielone
jajko na twardo
0.5 szkl makaronu
orzeszki ok 15 g
plasterek zoltego sera

razem 723 kcal postaram sie nic nie zjesc ze slodkiego musze to zrobic dla siebie i wlasnej samooceny

Hejka no dzionek udany :P brawo :P a kupiłas juz prezent dla męża czy jeszcze czas pozdrawiam :P

Hejka !!!

Magi na prezent jeszcze troszke czasu jest

Przwialo mnie boli mnie juz od soboty

w sobote troche zaszalalam bo zjadlam kebaba i troche pianki "jojo" i 4 jezyki i cos jeszcze tylko nie pamietam

w niedziele zjadlam smazonego grzybka "sowe" (nie martwcie sie wiem ze to sowa bo jestem doswiadczonym grzybiarzem ) jednego hamburgera takiego z "netto" ,kielbaske slaska,chleb z szynka i maselkiem jeden paluszek twixa troszke piwka 2 kawaleczki sernika swojskiego takiego puszystego 1mala galaretke w czekoladzie i 3 kawalki czekoladyi guszke i chyba to wszystko

Hejka

tesciem sie nie przejmuj Mam nadzieje, ze dzis masz lepszy dzionek :P Grzyb "sowa" jak on wyglada bo jeszcze o takim nie slyszalam? U nas na targu grzybow zatrzęsienie jest ich pelno. Wczoraj mialam jajecznice z grzybami jutro moze zrobie grzybową. Czy ktos zna przepis na dobra grzybówkę??

Moja mama zna

A grzyb SOWA jest strasznie podobny jak jest mlody do silnie trujacego sromotnika tzn dla nie ktorych bo dla mnie zupelnie nie jest podobny do trujacego grzyba :P :P :P a ma taki fajny zapach taki hmm orzechowy jakby

Orzechowy hmmm to musi byc dobry. Ja na grzybach sie nie znam. Wiem tylko że raczej nie powinny miec blaszek pod kapeluszem, ale i to nie zawsze się sprawdza. Może magulek podpowie mi jak sie robi dobrą grzybówke, bo jeszcze nigdy nie gotowalam, a przyszedl mi smaczek

Ten ma blaszki i wiele innych jadalnych tez maja blaszki

Ja tam wole kupic grzyby na targu, bo sa "pewniejsze". Jak bylam na urlopie to wybralam sie z męzem na grzyby i ani jednego nie znaleźlismy Wlasciwie to zamiast szukać grzybow to trzeba bylo uwazac zeby sie nie poslizgnąc się, bo tam sa lasy bardzo strome, niemal pionowe

fajnie uwielbiam takie lasy jest w nich pelno podgrzybka a i mozna duuzo stracic kalorii wspinajac sie na taka gore kilka razy