Wątek: Tym razem wygram ja , nie slodycze !!!

hej Ewuniu, bidulko , musisz zacisnąć zęby i jakoś to przetrzymać.
Nie wiem, co ci poradzić na te słodycze, może spróbuj jeść chrom przez jakiś czas. Podobno pomaga, chociaż u mnie działał odwrotnie, jeszcze bardziej mi sie chciało słodkiego.

A na teścia rada, hmm, może pomyślcie o kupnie małego mieszkanka ?? Teraz są dogodne kredyty, ile możesz się męczyć ?? A teściowa w razie czego zawsze może przemieszkiwać u was kiedy teść będzie wariował.
Nic innego mi do głowy nie przychodzi. Poza tym to nie jest dobrze kiedy małe dziecko codziennie jest świadkiem takich scen. Kurde, dziadek powinien uwielbiać wnuczkę, starać się jej nieba przychylić, a ten twój to idiota i debil jest.

Trzymaj się kotku, będzie dobrze.

powiem Ci tak dziadek najmlodsza wnuczke ma w du..ie,a mala sie go boi wiec wcale nie jest mi z tego powodu przykro jesli chodzi o mieszkanko to nie stety nie jestesmy wstanie narazie kupic dziekuje za slowa pocieszenia nie chce mi sie juz zyc a te slodycze no coz chrom tez lykalam i rowniez dzialal odwrotnie

Ewa, skoro nie możecie się wyprowadzić, to w takim razie spróbuj jakoś do minimum ograniczyć stres. Może ćwicz joge, albo coś w tym stylu. Wychodz z domu kiedy ten bałwan jest w domu. Nie chodzi mi o schodzenie mu z drogi, ale dla własnego samopoczucia unikaj go.

A powiedz mi , bo nie jestem pewna, wy mieszkacie w jednym domu czy w jednym mieszkaniu ?? Bo jesli w mieszkaniu to serdecznie współczuję. Ale coś chyba jednak w domu, bo neiraz o ogródku wspominałaś. A jesli w domu, to zróbcie sobie oddzielną łazienkę, może kuchnię. Bo nie wiem jak to macie. Pamiętam że walczycie z teściem w łazience, to przede wszystkim nad tym się zastanówcie.

I pamiętaj, tu zawsze masz nas, i kiedy jest ci źle to zawsze możesz się wyżalić

DZiekuje Aniu mieszkamy w jednym domu kuchnie mamy oddzielna ale lazienka niestety jest wspolna bo jest tylko jedna,nie mamy mozliwosci zrobienia drugiej nawet jesli bysmy chcieli tak szczerze mowiac to mam tylko was

Ewa, na pewno jest możliwość zrobienia drugiej łazienki. Zawsze jest. Tylko trzeba chcieć, pogadaj z mężem , skonsultjcie to z jakimś budowlańcem, hydraulikiem, jak pociągnąć rury. przecież na początek wystarczyła by wam mała skromna łazienka, byle nie razem z tym facetem.
Przemysl to sobie, nigdy nie jest tak ze się nie da.

wiesz on w sumie od dlugie czasu nic nie je tylko piwsko i faje wiec moze sie wykonczy nie dlugo a na zrobienie drugiej lazienki tez sa potrzebne pieniadze a tyle tez nie mamy

Hej Ewuniu no kurczę widzę że znowu masz stresa z powodu tego pier...... teścia wykończysz się bidulko serdecznie Ci współczuje bo wiem przez co przechodzisz ja też tego doznałam jak mieszkaliśmy z teściami bo teściowa wyjechała wtedy na 2 miesiące na zarobek do Niemiec a ten chlał i palił fajkę i się awanturował i takie tam a ja wtedy byłam w ciąży sam początek i się wyprowadziliśmy wiem jak to męczy i wkurza mój też do tej pory chleje piwsko i pali tą śmierdzącą fajkę la e naszczęście nie muszę się już z nim męczyć :P a Ty musisz jakoś to znosić trudne to jest ale co masz zrobić - faktycznie jedyne co mi przychodzi to osobne mieszkanie ale wiem że to kwestia finansowa :P tak więc trzymaj się skarbie i nie załamuj jesteśmy z Tobą :P :P :P

Dziekuje dziewczyny za cieple slowa jestescie kochane

humorek mi wrocil bo sie dowiedzialam ze dostal 800 zl kary i 2 lata nie moze jezdzic rowerem tylko ze teraz bedzie sie mscil na mnie ale coz nie dam sie

Ewa, no tak , najgorsze jest jak wszelkie rozwiazania nie wychodzą przez finanse. Współczuję, i trzymaj się.

A jakbyś pomyslała nad inną sprawą ?? Ile twoja mała ma dokładnie latek. Może poslij ją do przedszkola a sama idz do pracy. I finansowo będzie wam lżej a przynajmniej ani ty ani córa przez pół dnia nie bedziecie musiały znosić tego gada.
Może jak zaczniesz też zarabiać, to on zacznie cie bardziej szanować
Z takimi gnojami jak on to nigdy nic nie wiadomo.

Wiesz cio ,do przedszkola nie moge jej dac bo jeszcze do spania dostaje pieluche wiec musze poczekac a z praca tez nie jest tak dobrze wiesz on nikogo nie szanuje a ja nieczuje sie gorsza dlatego ze nie mam pracy mam go w nosie