Witam poniedziałkowo ( pierwszy dzień pracy w tym tygodniu za nami )

Wczoraj 30 min na rowerku, kolejne próby kręcenia kołem i 2 dzień a6w- czyli ok.

Dzis jestem coś zmęczona tym dniem, na szczęście człowiek już w domku, zaraz przychodzi mó H. , więc sie troszke zrelaksuję , a potem wskoczę na rowerek popedałować, potem troche hula hop (może się wkońcu nauczę kręcić) a potem 3 dzień a6w.A na koniec letni prysznic......a potem TV w ramionach H. Ładny plan na wieczór hehehe

Dzisiejsze menu:
Śniadanie
kr. chlebka z serem żółtym
kawa z mlekiem
II śniadanie
kanapka z serem żółtym i salami
kawa
jabłko
Obiad
zupa barszcz ukraiński (miseczka)