-
czesc
W mojej rodzinie niestety też się kręci wszystko wokół jedzenia, i tak chyba jest w wielu domach
U mnie każdy jest otyły, nikt nie widzi problemu, jedzą non stop, bez namysłu, mają taki nawyk. Ja się obudziłam dobre pare lat temu, z waga 67kg, przy wzroście 168cm. Schudłam dość dużo, ale nie stosowałam żadnej diety, ale zaczełam zwracać uwagę na to co jem, troszke zmieniłam swój jadłospis, dodałam wiecej warzyw i owoców, wyelminowałam słodzone napoje i tłuste rzeczy, jadłam też mniej. I szybko dało się zauważyc rezultaty
Teraz to borykam się z jojo ale to inna historia. Musisz być silna i okazać innym i sobie, ze wcale nie jesteś uzalezniona od jedzenia, u mnie to przynajmniej działało
Ja też czesto sobie wmawiam, ze jestem beznadziejna jak coś zjem czego nie powinnam, wiec dobrze wiem co przezywasz.
Pozdrawiam, głowa do góry i nie załamuj się
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki