Wątek: Pamietnik "wszystkood jutra"

Wróciłam po przerwie, nie piszę jak długiej, ale o wiele za długiej, co widać i czuć. Ale jak zawsze wszystko zaczynam od jutra, więc aby nie być gołosłowna,od jutra również zaczynam dietę i mam zamiar po raz kolejny nie tylko stoczyć wojnę, ale i wygrać. Obiecuje,przde wszystkim sobie, że codziennie, będę się szczerze spowiadać ze swoich grzeszków. Liczę oczywiście na wsparcie z waszej strony imam nadzieję, że za niedługo bedziemy mogli razemcieszyć się sukcesami.
Więcdo jutra....

Trzymam kciuki i zajrzę jutro, żeby poznać jakieś szczegóły

Dziekii oczwiście zapraszam

oczywiście jutro również odkryjęwielka tajemnicę - waga. Będzie placz i zgrzytanie zębów,ale cóż....

Żadna waga nam nie straszna, bo z każdą damy sobie radę!!

Hahahaha optymistka
Zazdroszczę,ale będę dzielna

a tam zaraz płacz.... trzeba sie zważyc niestety, ale za kilka tygodni jaka radośc będzie gdy kilograki beda coraz mniejsze

Będzie dobrze Jestem pewna już trzymama kciuki i będe tu zaglądać

napewno nie bedzie tak zle z ta waga

pozdrawiam i trzymam kciuki

No dobrze, skoro już tyle osób trzyma kciuki, to będzie łatwiej, a nawet jak łatwo nie będzie to przynajmniej będę się wam mogła wypłakać w rękaw. Waga zakupiona, fajny model, więc będę mogła tu wpisywać dokładne dane, to urządzenie rozbierze mnie ne części pierwsze, ale mam nadzieję, że wskaźniki będą miały zdecydowanie tendencję malejącą.